 |
tylkotwojaskarbie.moblo.pl
ej wiesz.... to jest koniec! tak chcesz!? znów nie kłamie....nie chce więcej mam na to wszystko wyjebane! jestem pewien raczej na pewno chce zapomnieć było fa
|
|
 |
ej wiesz.... to jest koniec!
-tak chcesz!?
-znów nie kłamie....nie chce więcej mam na to wszystko wyjebane!
jestem pewien, raczej na pewno chce zapomnieć
było fajnie teraz chce pozbyć się tych wspomnień
zostać przez chwile sam poczuć jak na smyczy
poczekać i zobaczyć na kogo mogę liczyć...;(
musisz zrozumieć ze spotka cie kara....
poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem ci spierdalaj!
nie mamy o czym gadać - sorry wiem ze boli
ale możesz już iść jak skończyłeś pierdolić!!
czujesz ze tracisz coś co się z tobą wiąże
nie życzyłam ci źle i wciąż życzę ci dobrze....
chciałeś tego! no to masz to czego chciałeś!
idz w swoją stronę! trzymaj się ode mnie z dala!
nie żałowałeś? nie płacz bo to głupie!
Przepraszasz?!
....rozumiem.... zresztą wiesz mam to juz w dupie !
|
|
 |
Przepraszam, że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham
|
|
 |
-Ale zimno.-poranny zimny wiatr smagał po całości.
-Pizga, jak cholera.-odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach.
-Kurde, nie wzięłam rękawiczek.- jęknęłam stukając zębami.
-Daj rękę.-zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę.
-Mam Cię trzymać za rękę?
-Po prostu ją daj.-zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze.Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce.Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam.
-Wiesz, może lepiej puść, jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec.
-Masz racje...-burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam.
-Ej, powinieneś powiedzieć 'je.bać to' i trzymać mnie dalej.-zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział:
-Jebać to.
|
|
 |
Pierdole to całe życie,pierdole moje łzy
Jeśli szukasz we mnie szczescie, nie znajdziesz tego i ty.
Przestan pierdolic teorie że mam ciągle dawać rade
słysze to kurwa codziennie, to ma sens jak kain i abel
|
|
 |
'i mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy , pomimo litrów wylanych łez , pomimo momentów załamania , pomimo tego , że jestem mu kompletnie obojętna .
|
|
 |
I ta chwila kiedy w nocy kładąc się do łóżka przytulasz poduszkę marząc, że to On.
|
|
 |
Usiadła przed komputerem i włączyła archiwum rozmów na gg. Przypadkowo natknęła się na rozmowe 'z nim' . Tak, dokładnie 'z nim' . Z tym kolesiem który tak ją zranił.. I mimo tego, że minął już rok, a ona ma cudownego chłopaka, łezka zakręciła się w jej oku. Minęło kilka sekund a ona z szyderczym uśmiechem krzyknęła 'wypierdalaj ! ' i nacisneła 'wyczyśc'.
|
|
 |
szłam przez park. czułam promienie słońca delikatnie, ogrzewające moją twarz.właśnie wtedy zobaczyłam dwójkę starszych ludzi, siedzących na jednej z ławek. przystanęłam. nie mogłam się napatrzeć. siedzieli obok siebie.mężczyzna obejmował kobietę, całując ją skromnie w czoło. oboje nucili jakąś starą piosenkę. mrużyli oczy przed słońcem, uśmiechając się do siebie nawzajem. coś niezwykle przepięknego. byli ze sobą, pomimo wieku. pomimo, że zdawali sobie sprawę, jak nie wiele zostało im życia,postanowili poświęcić je sobie nawzajem. wzajemne uczucie, wręcz od nich promieniowało, przyćmiewając słońce. w oku zakręciła mi się łezka.odchodząc postanowiłam, że za te parędziesiąt lat, też siądę na tej ławce. też z osobą która będzie przytulać mnie w ten sam nienaganny sposób. i będę równie szczęśliwa
|
|
 |
Zagramy w pomidora ?
- Ok.
- Co robisz ?
- Pomidor.
- Jak ma na imię twój tata ?
- pomidor.
- Jakie warzywo Cię w nocy prześladuje ?
- Pomidor.
- Kochasz mnie ?
- Nawet nie wiesz jak bardzo.
|
|
 |
Nie brakuje mi Ciebie. Tylko mój telefon tęskni za Twoim imieniem na wyświetlaczu.
a mimo wszystko wciąż mam nadzieję, pieprzoną nadzieję, że kiedyś popatrzymy sobie w oczy,
pocałujemy się i będzie tak cudownie, że aż nierealnie
|
|
 |
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się budzić w nocy,
a potem godzinami myśleć o tym, że to był tylko piękny sen?
Czy zdarzyło Ci się płakać po usłyszeniu jakiejś piosenki?
Czy miałeś tak, że każde miejsce
przypominało Ci niespełnione marzenia
i przysparzało wielki ból? Nie?
To nie pierdol, że wiesz jak się czuję .
|
|
 |
czasami sobie wspominam to wszystko co było między nami, jednak po chwiliu świadamiam sobie, że nie łączyło nas nic, nic, prócz twojego udawanego uczucia i mojej zakichanej nadziei.
|
|
|
|