Siedzisz przy oknie z kubkiem gorącej herbaty w ręku. Patrzysz przez lekko zaparowaną szybę na przykryte białym puchem dachy, drzewa. Nagle ogarnia Cię ta dziwna nostalgia. Myślisz o tym, jak szybko wszystko się zmienia... Zastanawiasz się, czy jest w tym życiu cokolwiek, co nigdy się nie zmieni. Ze smutkiem dochodzisz do wniosku, że niestety nie. Pociągasz z kubka łyk ciepłego napoju i stwierdzasz z lekką ulgą, że przecież nie ma rzeczy, do których nie da się przyzwyczaić.
|