|
twojanazawsze.moblo.pl
nawet mój pies którego kiedyś uważałam za najważniejsze w moim życiu stworzenie na tym świecie mi Ciebie nie zastąpi...nikt...nawet mój przyjaciel który ma 190cm. wzr
|
|
|
nawet mój pies, którego kiedyś uważałam za najważniejsze w moim życiu stworzenie na tym świecie, mi Ciebie nie zastąpi...nikt...nawet mój przyjaciel, który ma 190cm. wzrostu, nie dorasta Ci do pięt.
|
|
|
-Kochany Święty Mikołaju! przynieś mi misia, który ma około 180 wzrostu, duże, niebieskie oczy, a w środku złote serce. -raczej czerwone. -nie, nie chcę czerwonego. takich jest wiele i często wszystko psują. ja chcę złote, prawdziwe i czułe.
|
|
|
na co Ty liczyłeś? że będziesz miał mnie na jedną noc, a później polecę do innego. niestety, nie tędy droga. wiesz...sex do szcześcia potrzebny mi nie jesteś, ale niestety pokochałam osobę, która nie liczy się z uczuciami, a z łóżkiem.
|
|
|
dlaczego po tym wszystkim, teraz unikasz mnie na szkolnym korytarzu? boisz się prawdy? boisz się, że wykrzyczę Ci wszystkie Twoje błędy przy kolegach i dowiedzą się jakim jesteś dziwkarzem? Ty nie liczyłeś się z tym, jak ja się czułam, kiedy mnie raniłeś, więc ja nie będę zważała na to, jak Ty będziesz się czuł, gdy w końcu do Ciebie podejdę i przy wszystkim Twoich znajomych, powiem jakim jesteś sku*wysynem, a na końcu podejdę i powiem, że Cię kocham, bo wiesz...tym razem nie trafiłeś na kolejną dziwkę, którą masz na jedną noc, mnie ma się na wiecznośc i nie do łóżka, ale do serca.
|
|
|
nie chcę po raz kolejny przejść obok Ciebie udając, że się nie znamy . dlaczego tak po prostu nie możesz się zachować jak normalny facet ? dlaczego musisz być taki problemowy ? po co Ci to ? zadowalasz się tym, że ranisz innych ? za to Cię nienawidzę ! ale z drugiej strony ... kocham Cię...
|
|
|
nie kocham Go, nie kocham Go, nie kocham Go, nie kocham Go, nie kocham Go, nie kocham Go, nie kocham Go....szkoda, że mówię to sobie tylko i wyłącznie dla zabicia czasu.
|
|
|
-już możesz zdmuchnąć świeczki, ale pomyśl życzenie!
-niestety moje życzenie jest nie do spełnienia.
nagle wszedł ON do pokoju :
-czyżby ? - powiedział.
|
|
|
-patrz! spadająca gwiazda! pomyśl życzenie!
-już się spełniło Skarbie.
|
|
|
-kochasz mnie?
-nie.
-to mamy problem, bo ja Ciebie tak.
|
|
|
ile już miałeś w tym miesiącu ?! 5, 10,15..!? no ile ?! bawisz się każdą po kolei! uwierz, że nie jestem łatwa do zdobycia, ale ciągnie mnie do Ciebie! jeden Twój uśmiech, a jestem Twoja. masz w obie coś czego nie ma nikt inny. ale ranisz. potrafisz zranić wzrokiem. a to boli. mimo wszystkich Twoich wad, chcę być z Tobą. i zdaję sobie sprawę, że zostawisz mnie po tygodniu, tak jak każdą inną, ale ten tydzień będzie najpiękniejszym tygodniem w moim życiu. i będę cierpieć, gdy odejdziesz, ale to nie ważne. ważne, że przez 7 dni, będziesz tylko mój, na wyłączność.
|
|
|
dopiero po fakcie zrozumiałeś jak bardzo Cię kochała?! bawiłeś się Nią od kilku miesięcy, a jak już nie dała rady i przez Ciebie popełniła samobójstwo, dopiero zrozumiałeś jak wiele dla Niej znaczyłeś?! dlaczego wcześniej nie pomyślałeś o tym jakie mogą być tego konsekwencje?! rozkochałeś Ją w sobie, a Ona zapomniała o bożym świecie! nawet nie zauważyła, kiedy Twoje słodkie słówka, które szeptałeś Jej na Waszych spotkaniach, są kłamstwem! drań! miała przyjaciół, rodzinę, znajomych, którzy darzyli Ją prawdziwymi, szczerymi uczuciami, a teraz wszyscy Ją straciliśmy, przez takiego gnojka jak Ty! daj sobie z pokój z dziewczynami, bo niedługo będziemy mieć epidemie załamania nerwowego!
|
|
|
po co mówiłeś ''kocham'' skoro tak szybko odszedłeś? byłam Twoją kolejną zdobyczą, którą w sobie rozkochałeś, a później zostawiłeś? satysfakcjonuje Cię to, że ranisz mnie na każdym kroku? jak Ci ku*wa zabawy brak, to Ci klocki kupię! możesz je sobie budować i burzyć, tak jak zburzyłeś naszą miłość...
|
|
|
|