|
twojajulciaaa.moblo.pl
Zmieniam się moje uczucia się zmieniają. Teraz odczuwam żal do Ciebie i nie wiem już czy chciałabym żebyś do mnie wrócił. Przecież okazałeś się nie takim człowiekiem z
|
|
|
Zmieniam się, moje uczucia się zmieniają. Teraz odczuwam żal do Ciebie i nie wiem już, czy chciałabym, żebyś do mnie wrócił. Przecież okazałeś się nie takim człowiekiem za jakiego Cię miałam. Nie byłabym chyba w stanie wybaczyć Ci tej mojej samotności, tego jak walczyłam sama z sobą o każdy nowy dzień, zostawiłeś mnie i nie obchodziło Cię czy daje sobie jakoś radę. Byłam w strasznym stanie, jakoś się pozbierałam,ale pewnie jeszcze długo nie będę mogła pomyśleć o Tobie bez tych wszystkich emocji. Teraz chyba wolałabym poznać nowego chłopaka, który uwolni mnie od tego co czuje do Ciebie niż znów z Tobą być. Wykreślam Cię z mojego życia i wiedz, że chcę, żeby nasze drogi już nigdy się nie zeszły./kobieta po przejsciach
|
|
|
julcia?? czemu julcia? bo ty tak na mnie mowiles!! jak ty to powiedziec tak ładna osoba jak ja powinna miec na imie Julia heeh to tez bylo kłamstwo...
|
|
|
twoje oczy sa piekne kochanie, ale co z tego jak kłamia...;((
|
|
|
kocham cie cholernie ale juz nie potrafie patrzec ci w oczy... dzis kiedy przechodziles obok mnie i na chwile przystanelismy spogladajc na siebie ja spojrzalam ci w oczy i co? widzialam jedno wielkie klamstwo, a w sercu czulam ze cie kocham ono podpowiadalo ze mam zagadac, wydusic z siebie "kocham" ale nie otrzasnelam sie odwrocilam i poszlam, znowu poczlam sie oszukana... patrzyles na mnie bo ja patrzylam na cb!!! ja juz nic chyba dla ciebie nie znacze;(( ciezko mi z tym ale cóz trzeba zyc dalej...
|
|
|
czemu t wszystko sie tak toczy czemu stracilam swoja milosc zycia czemu? poznawalam wielu innych chlopakow i na kazdego z nich mialam wyjeba** pznalam ciebie, zalezalo mi od sameg pczatku, i mowiles ze tobie tez zalezy mowiles ze kochasz... a ja bylam tak cholernir naiwna..
|
|
|
Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami, az wkncu poznalam ciebie i wszystko sie zmienilo lecz trwalo to tylko dwa miesiace i znowu powrocila szara zeczywistosc...
|
|
|
Nie może być dla kobiety większej udręki niż mężczyzna, który jest tak dobry, tak wierny, tak kochający, tak niepowtarzalny i który nie oczekuje żadnych przyrzeczeń. Po prostu jest i daje jej pewność, że będzie na wieczność. Boisz się tylko, że ta wieczność – bez tych wszystkich standardowych obietnic – będzie krótka.
|
|
|
Niewielu jest ludzi, których prawdziwie kocham, a jeszcze mniej takich, o których mam dobre mniemanie. Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.
|
|
|
|