Kiedy masz depresje, widzisz wszystko na szaro. Każda wykonana przez ciebie czynność wydaje się bezsensowna. Nie widzisz sensu by żyć. Zasypiasz i budzisz się z myślą po co żyjesz. Chcesz umrzeć. Tniesz się. W ten sposób okazujesz swój ból. Wiesz, że potrzebujesz pomocy ale nie chcesz jej. Zostajesz sama ze swoimi problemami. Nikt się do ciebie nie odzywa. Nikt nie pisze, nikt nie dzwoni.. A ty siedzisz w cholernym pokoju i płaczesz.. zostajesz sama.. Patrzysz się w przestrzeń.. Czujesz się bezradna. Słuchasz dołujących piosenek. Tylko tyle możesz. No i oczywiście się tniesz. Słuchanie smutnych piosenek i cięcie się, to jedyne rzeczy, które robisz..
|