|
twojaamfetamina.moblo.pl
Boże daj mi siły żebym mogła na nich wszystkich patrzeć uśmiechać się powiedzieć co nieco zachować względny spokój i skupiać się tylko na pracy.
|
|
|
Boże daj mi siły, żebym mogła na nich wszystkich patrzeć, uśmiechać się, powiedzieć co nieco, zachować względny spokój i skupiać się tylko na pracy.
|
|
|
Pieprzony manipulant, egoista z zawyżonym ego, z przerostem ambicji i pieprzoną dumą w zanadrzu.
|
|
|
To, co miało być przeszłością znowu uderzyło prosto w twarz. Gdy dusiłam się płaczem zrozumiałam, że przeszłość wciąż we mnie żyje.
|
|
|
Napisz mi "spierdalaj".Napisz, żebym dała Ci spokój, że nic już dla Ciebie nie znaczę, a będzie mi łatwiej nie myśleć, nic nie czuć. Będzie łatwiej pogodzić się z tym, co się wydarzyło. Ale nie milcz, bo niszczę się nadzieją, że jeszcze kiedyś się odezwiesz.
|
|
|
Mówiłeś, że będziesz ze mną do końca. Szkoda, że nie wiedziałam, że chodzi Ci o koniec tygodnia.
|
|
|
Bo nie wiesz jakie to jest kurwa trudne, zasypiać z myślą, że jutro znowu się obudzisz ze słowami na ustach: 'co ja do chuja robię na tym świecie'.
|
|
|
Gdy człowiek płacze, nie oznacza to, że jest słaby. Po prostu brakuje mu słów na to, co rozpierdala go od środka.
|
|
|
O niektórych osobach należy zapomnieć. Ale jak? Jak zapomnieć o osobie tak bliskiej naszemu sercu? To niewykonalne. Wbrew naszej naturze.
|
|
|
Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz. To mniejszy ból niż oglądać jej policzki we łzach. / HuczuHucz
|
|
|
Wyłączę telefon, nie będę wchodziła na internet. Będę siedziała ciągle w domu. Będę siedziała i czekała kto jako pierwszy zapuka do mych drzwi. Kto jako pierwszy mną się zainteresuje, kto jako pierwszy się zmartwi // zdefiniujmymilosc
|
|
|
szybkie słowa,decyzje złe-to głupie,to trudne.
|
|
|
Przepraszam, mamo. Przepraszam, że zawsze działam wbrew Tobie. Przepraszam, że wciąż na Ciebie krzyczę, podnoszę głos, choć nie powinnam, albowiem nie mam takiego prawa. Przepraszam, że nigdy Cię nie słucham, a Twoje rady zlatują ze mnie jak po kaczce. Przepraszam, że każdego ranka jesteś zmuszona do umartwiania się, gdyż się głoduję i mam myśli samobójcze. Przepraszam, że przeze mnie odszedł tata i jesteś teraz zdana sama na siebie. Przepraszam za to, iż nie jestem w stanie porozumieć się z Tobą jak z własną rodzicielką, a wszelakie kwestie kończą się kłótniami. Przepraszam, że nigdy Twoje szczęście nie było dla mnie ważne i że za każdym razem jak o Tobie pomyślę, płyną mi łzy. Przepraszam, że nie potrafię podejść, przytulić Cię i powiedzieć "Kocham Cię mamo", bo wydaje mi się, że nie zasłużyłaś, że nie jesteś warta moich łez i że wcale nie powinnam się urodzić, nie w Twoim matczynym łonie dojrzewać, lecz w innej kobiecie, która mi w stu procentach Ciebie zastępuje. [itgetsbetter]
|
|
|
|