Była druga w nocy , byłam sama w domu. Coś stukało w moje okno , mieszkałam na piętrze , więc nie wiedzialam co to jest. Wyjrzałam , zamarłam . Zobaczyłam J E G O , otworzyłam okno . Krzyknoł , zebym zeszła , bo nie ma zdolności jak 'tamci' ze Zmiezchu. Zaśmiałam sie i pobiegłam mu otworzyć , nawet nie zauważyłam , ze jestem w piżamie , potarganych włosach. Uśmiechnoł się i powiedzial , ze wygladam pięknie . Mimo wolnie się usmiechnełam , weszliśmy do domu. Gdy byliśmy w moim pokoju , pocałował mnie . Byłam zaskoczona , bo nie byliśmy razem a ni nic . Wtedy powiedział , ze mnie kocha . Byłam , chyba najszczesliwsza dziewczyna na Ziemi . - A ty ? zapytał. Nie odpowiedziałam , tylko go pocałowałam . \ czkoladowy_potwor
|