|
tusiavvv.moblo.pl
... głowa zabójcy jego ojca. Życzę wam żeby wokół was znajdowali się tylko tacy przyjaciele
|
|
|
... głowa zabójcy jego ojca. Życzę wam, żeby wokół was znajdowali się tylko tacy przyjaciele
|
|
|
Pewnemu chłopakowi zadzwonił telefon. Po odebraniu usłyszał: - w środę o 15:00 przyjdź do centrum miasta, pokażemy Ci człowieka, który zabił Twojego ojca. On odpowiedział: - dobrze. Po 5 minutach znowu zadzwonił telefon a po odebraniu chłopak usłyszał głos swojej dziewczyny: - jeżeli w środę o 15:00 nie przyjdziesz to nigdy nie wyjdę za Ciebie. Odpowiedział: - dobrze. Po paru godzinach zadzwonili Jego koledzy i usłyszał: - mamy problemy przyjedź w środę o 15:00 bez Ciebie nie damy rady. Odpowiedział: - dobrze. Nie wiedział co robić. 3 najważniejsze rzeczy w jego życiu: dowiedzieć się kto zabił ojca, ożenić się z dziewczyną i pomóc kolegom. Spytał matkę a Ona mu odpowiedziała: - ojciec i tak już nie wróci, dziewczynę jeszcze nie jedną spotkasz w życiu. Jedź do kolegów. Przyjaźń jest najważniejsza. W środę o 15:00 pojechał do kolegów. Zobaczywszy Jego wysiedli z samochodu. Jeden z nich otworzył tylne drzwi a tam siedziała jego dziewczyna w sukni ślubnej. Otworzyli bagażnik a tam leżała..
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
-Wiesz kochanie, gdy Cię nie widzę jestem bardzo agresywna, ale gdy już Cię spotkam staję się spokojna, łagodna...
-Ja też to zauważyłem, po prostu brak mnie źle na Ciebie działa
-Tak, jesteś jak narkotyk dla narkomana nie spokojnego...
|
|
|
Niedziela... nienawidzę jej.
Gdy po sobotniej nocy narkotyk przestaje działać.
Wraca ta pieprzona rzeczywistość.
|
|
|
Nieważne, kim byłeś i czym się kierowałeś wcześniej. Heroina zrobi z ciebie albo kurwę, albo złodzieja bez żadnych zasad. Na jedno wychodzi. Chociaż właściwsze będzie stwierdzenie, że zrobisz to sam. Dla niej
|
|
|
`Wyciągnij do ćpuna rękę z sercem na dłoni, to ci je zapierdoli i sprzeda na przeszczep, a jeśli masz biżuterię to i rękę przy okazji również`
|
|
|
"Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora, chorobę, który wysysa im krew, który ich pożera, rozpacz, która gnieździ się w ich nocy. Oto człowiek, który nie różni się od innych, chodzi, porusza się, i nikt nie wie, że ma w sobie straszliwego pasożyta - boleść stuzębną, która żyje w tym nieszczęśniku i zabija go. Nikt nie wie, że ten człowiek to topiel. Jest spokojny, ale bez dna. Od czasu do czasu niezrozumiałe drżenie przebiega po powierzchni; pojawia się jakaś zmarszczka, znika, pojawia się znowu, tworzy się się pęcherzyk powietrza, pęka. Niby to nic, w istocie rzecz strachliwa: oddech nieznanej bestii."
|
|
|
'powiedziałam narkotykom NIE... ale nie posłuchały'
|
|
|
mamy dla Was narkotyki, damy Wam spróbować
mamy też frustrację, żeby łatwiej Was przekonać
dostaniecie tylko tyle, byście wciąż potrzebowali
potem wprowadzimy zakazy i ustawy...
... i już was mamy! I JUŻ WAS MAMY!!!"
|
|
|
Kokaina to najlepszy znak od opatrzności, mówiący Ci, że masz za dużo pieniędzy.
|
|
|
Pozostała mi kokaina i śmierć : dwa współbrzmiące nałogi.
One dawały mi pewien rodzaj spokoju, bezpiecznego przemijania, tuliły do snu, kołysały śmierć...
|
|
|
|