Potrafię świetnie kłamać . Ukrywać różne rzeczy . Udawać , że jest dobrze , gdy tak na prawdę jestem na samym dnie . Kłamać w żywe oczy . Okłamywać samą siebie , że on zaraz wróci , że przeprosi , że pocieszy , że wszystko mi wyjaśni , że z powrotem będzie tak jak było . Po co ? Chyba wolę słodkie kłamstewka , niż tą paskudną , gorzką prawdę ! Na dodatek jestem coraz bardziej naiwna i tak szybko wybaczam , a do osoby , która mnie zraniła nie potrafię powiedzieć : ' Nienawidzę Cię ! ' . Czuję się taka , taka .. Bezsilna !!
|