|
treatment.moblo.pl
Kiedy zmierzamy do celu rezultat jest zbyt okropny by się z nim zmierzyć. To wtedy kiedy szukamy drugiej opinii. I czasami odpowiedź jaką dostajemy potwierdza nas
|
|
|
Kiedy zmierzamy do celu, rezultat jest zbyt okropny, by się z nim zmierzyć. To wtedy, kiedy szukamy drugiej opinii. I czasami odpowiedź, jaką dostajemy, potwierdza nasze najgorsze obawy. Ale czasami może to rzucić nowe światło na problem. Sprawić, że spojrzysz na to zupełnie inaczej. Po rozpatrzeniu wszystkich opinii, które usłyszałeś, i każdego punktu widzenia, który był rozważany, w końcu znajdziesz to czego poszukiwałeś. Prawdę. Ale prawda nie jest na końcu. Tylko tam, gdzie zaczynasz jeszcze raz z całkiem nowym zestawem pytań.
|
|
|
nie chodziło mi o Twój zachwyt moją osobą. byłeś jednym z tych 'zimnych drani' którzy mnie interesują. ale teraz wybacz, za bardzo zmiękło Ci serce.
|
|
|
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno; Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
I to mnie tak cholernie zabolało. Że on wie, że ja nie mam żadnych planów na weekend. I że on wie z pewnością także to, że moje plany to on. I że czekam na niego.
|
|
|
Możesz być milion mil przede mną, możesz całować usta innej kobiety, ale ja jestem Twoją kobietą.
|
|
|
Maleo Reggae Rockers - Alibi.
|
|
|
'nie będę tłumaczył się jak winny ktoś, co złego w tym, że kocham Cię?
|
|
|
"Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe."
|
|
|
'Znowu wracasz do domu styrana,
znowu Cię widzę na kolanach, znów nie pytam gdzieś była, skąd żeś wróciła.'
|
|
|
'Taką wodą być,
co otuli Ciebie całą.
Ogrzeje ciało, zmyje resztki parszywego dnia
i uspokoi każdy nerw.
Zabawnie pomarszczy dłonie,
a kiedy zaśniesz wiernie będzie przy Twym łóżku stać.'
|
|
|
"Wtedy dopada mnie i łapie za kark,
zaciska pięści i rzuca na piach.
Zamykam oczy i z całej siły wołam we świat.
A złośliwe echo niesie tak:
bo ona ona różne ma imiona,
jedni wołają ją miłość, inni zgaga pieprzona.
Bo ona ona imiona różne ma,
jedni wołają ją szczęście -
niepojęte.
Inni samica psa."
|
|
|
"Bo ja na złe reaguje źle
i kurczę się, w sobie zamykam."
|
|
|
|