|
tosia97.moblo.pl
wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. jakieś 52149 razy na sekundę. ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą w szkole. ktoś kto idz
|
|
|
wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. jakieś 52149 razy na sekundę. ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą w szkole. ktoś kto idzie do szkoły z nadzieja, że dziś będzie jeszcze lepiej. ktoś kto rozgląda się czy przypadkiem los nie chciał żeby ta osoba Cię spotkała. tu i teraz. jest ktoś kto rozgląda sie na przerwach za Tobą i na lekcjach modli sie żebyś usiadł jak najbliżej niej. szkoda tylko, że Ty nic o tym nie wiesz. ;x
|
|
|
tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że Tobie to też nie przeszkadza. ale teraz szczerze się Ciebie pytam: czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? nie jestem taka jak inne dziewczyny. nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. więc jak? wchodzisz w to?...♥
|
|
|
-a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć? -uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być. -dokładnie.
|
|
|
może i to jest szczyt egoizmu, ale... chcę go mieć tylko dla siebie!
|
|
|
Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten ktoś. Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc jego czuć przyspieszone bicie serca. Chciałabym ukradkiem na niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
|
|
|
-podoba mi się on ale... - no ale co? dziewczyno tu nie ma na co czekać! musisz w końcu mu pokazać,że tobie zależy! no no, pokaż mu to! -ale jak mnie wyśmieje albo coś?...przecież ja.. -ej, jak cie wyśmieje okaże się największym dupkiem! zawsze warto spróbować! no, dawaj młoda!..
|
|
|
|
Walentynki? Nie mam nic przeciwko. Jestem sama, jednak jeśli ludzie chcą pokazać swoją miłość, to niech pokazują. Trochę kiczu nie zaszkodzi. Tylko trochę szkoda, że w nie zacznie się trochę związków, które nie przetrwają nawet tygodnia. No, ale cóż... [copaczysz]
|
|
tosia97 dodał komentarz: |
9 luty 2012 |
|
|
uodpornienie na "dasz radę" . alergia na "będzie dobrze" . wstręt do "wszystko się ułoży" . awersja na "nie martw się"
|
|
|
|
mam skłonności do krótkotrwałego uśmiechu i następującego po nim stanu określanego przeze mnie jako , kolokwialnie mówiąc - do dupy .
|
|
|
ona go kochała, on nie wiedział o jej istnieniu.
|
|
|
|
-Masz jakieś nałogi?
-Nie.
-To może jakieś hobby?
-No, lubię rośliny.
-O, jakie?
-Chmiel, tytoń, konopie.
|
|
|
|