 |
tonatyle.moblo.pl
faceci? gdzie tam..
|
|
 tonatyle dodał komentarz: |
16 listopada 2011 |
|
|
nie rań mnie więcej, ja i tak nie mam już czym płakać.. / fb
|
|
|
|
bo ja już zwyczajnie nie mam sił, by marzyć, by kochać, by tęsknić i czekać na cud. jestem wyczerpana i załamana. a on i tak ma to wszystko w dupie. / tonatyle
|
|
|
|
dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ? -,- / fb
|
|
|
|
jeżeli chcesz, żebym znowu cierpiała, żeby ponownie zawalił się cały mój świat, jesteś na dobrej drodze. ale pamiętaj, jeśli znów mnie olejesz, znienawidzę Cię. nauczyłam się czegoś po zerwaniu. jeśli bardzo cierpisz, uodparniasz się, tak na przyszłość. smutek to Twój codzienny towarzysz, ale przynajmniej jest szczery. zapomnieć? nie zapomnisz. zawsze będziesz go pamiętać, ale za miesiąc, kilka, rok, dwa, zakochasz się w innym. choćbyś miała nie wiem jak cierpieć, poradzisz sobie. / tonatyle
|
|
|
|
domyślam się, że masz w cholerę wielbicielek i lasek, które lecą tylko i wyłącznie na Twoją urodę, ale weź pod uwagę, że chciałam z Tobą być i Ty też tego chciałeś. a teraz jestem w chuj załamana, bo najwyraźniej przestaje Ci zależeć. cóż, długo wytrwałeś, bo aż niecałe 2 tygodnie, moje gratulacje. / tonatyle
|
|
|
|
faceci, ukazani od lepszej strony: Man down, Ale jądro, Zombie. / tonatyle
|
|
|
|
wiem, że Ci nie zależy, ale boję się do tego przed sobą przyznać. wolę już chyba wmawiać sobie, że jest dobrze niż ponownie cierpieć. / tonatyle
|
|
|
|
bez Ciebie nawet moje pasje wydają się nudne. / tonatyle
|
|
|
|
I know that you don't care, but if you change your mind - I still love you. yeah, it's nothing interesting and important.. / tonatyle
|
|
|
|
- czego chcesz gnoju?! - wykrzyczała przez drzwi, wydychając gęsty dym papierosowy. - wybacz mi no! nie chciałem Cię zranić. - nie chciałeś?! pozostałej piątce też to mówiłeś? - otworzyła drzwi i uderzyła go w twarz. - nie chcę Cię znać. nie chcę pamiętać Twoich oczu, ust, głosu ani słów. zabieraj nasze wspomnienia, każdy pocałunek i wynoś się jak najdalej ode mnie. - powiedziała, rzucając mu pod nogi resztę papierosa. bardzo ją zranił, zostawił samą z bólem, nie dzwonił, nie pisał, kpił. smutek i rozczarowanie nauczyły ją jednego - aby nigdy nie ufać facetom i nie kochać ich, bo po zerwaniu, będzie trzeba znieść o wiele więcej natrętnych uczuć i bardziej bolesnych. a zostawić..zostawi Cię, na pewno. to tylko kwestia czasu. / tonatyle
|
|
|
|
a faceci, to i tak mają już przesrane przez to, że z natury są kretynami. / tonatyle
|
|
|
|
Dodaj komentarz