'-Cześć,miło że dzwonisz...coś się stało?-Dzwonię,żeby Cię o coś prosić.Wiem,że nie powinnam ,ale uważam że jesteś mi to winien...-Spokojnie,przecież wiesz,że zawsze możesz na mnie liczyć,pomimo tego,że nam się nie ułożyło zawsze będę Cię wspierał!Dobrze o tym wiesz..-..chciałam tylko żebyś oddał mi moje szczęście.Wiesz takie malutkie dla niektórych nic nie znaczące ,,coś,, co malowało uśmiech na mojej twarzy...- (w słuchawce zapadła głucha cisza...) '
|