 |
toiletpaper.moblo.pl
chociaż czułam że to jest moje że ty jesteś mój tak na prawdę nigdy nie byłeś . to było zwykłe złudzenie . ty byłeś złudzeniem . w mojej głowie byłeś taki jakim ja c
|
|
 |
chociaż czułam, że to jest moje, że ty jesteś mój, tak na prawdę nigdy nie byłeś . to było zwykłe złudzenie . ty byłeś złudzeniem . w mojej głowie, byłeś taki, jakim ja chciałam Cię znać . kurde ! czy to źle ? nie umiem tak żyć wiecznie złudzeniami . to wszystko wyglądało jak moje ! jakby to wszystko było moje . a nic nie było ! chciałam tego tak bardzo, że uroiłam to sobie . więc trzeba przyznać, że wyobraźnie mam niczego sobie . przepraszam, mimo wszystko lubię te urojenia . jestem do nich przywiązana . jestem przywiązana do Ciebie, jakąś niewidzialną nicią . boże, a jeśli ta nić też jest zwykłym wyobrażeniem, jeśli ja po prostu chcę, żeby ona była ? . może wgl. całe moje życie jest pieprzoną fikcją ? . nawet jeśli, to ja chcę, żeby to było . nie chcę tego tracić . ta fikcja, ten Ty jesteś częścią mnie . / palemajki
|
|
 |
wyszła na balkon, padało . odpaliła papierosa . stała przy poręczy i płakała .. zastanawiała się dlaczego ją to spotkało, dlaczego akurat na nią spadł tak ogromny ciężar .. / palemajki
|
|
 |
nie ma osoby, którą kocham, nie ma osoby, która by ochroniła mnie od złego, nie ma osoby, której mogłabym zabierać bluzy, nie ma osoby, z którą mogłabym chodzić na nocne spacery, nie ma osoby, do której mogłabym się przytulić, z którą mogłabym zasnąć i wiedziałabym, że gdy się obudzę ona nadal będzie obok, nie ma osoby przy której czułabym się bezpiecznie . nie ma Jego .. bądź .. proszę.. / palemajki
|
|
 |
-śniłam Ci się ... ? - TAK i to ile razy i potrafisz do końca snu być , przebudzam się, sen pryska, zasypiam dalej znowu się pojawiasz.. Wczoraj jak skończyliśmy rozmowę znowu mi się śniłaś jakie to bylo piekne, a jak cholernie bylo mi źle ze Ciebie nie ma, pierwszy raz powiedziałem od dłuższego czasu po cichu zebys serio byla obok .. / palemajki
|
|
 |
Lubię to , że gdy wracam do domu a mama pyta:' gdzie byłaś ? ' , tato uśmiecha się i odpowiada jej za mnie: ' nie pytaj gdzie, spytaj z kim'. /zvariowana
|
|
 |
|
szerze, to mam wyjebane na tych wszystkich fałszywych, dwulicowych ludzi, co napierdalają za plecami, już dość się nacierpiałam, i teraz już jebie na to. żyje z ludźmi, którzy są ze mną, zaakceptowali moją osobę, kochają mnie a ja ich. a resztę po prostu pierdole. [ ? ]
|
|
 |
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
|
usiadłam na schodach, przed blokiem. zapaliłam fajkę , ze zdenerwowania ściskałam pięści do tego stopnia , że paznokcie pokaleczyły mi dłoń.ryczałam, jak małe dziecko. w dupie miałam sąsiadkę która pierdoliła mi nad uchem , że śmiecę popiołem. liczył się tylko On i ból jaki zadał.nie miałam siły wstać, jak gdyby nogi odmówiły mi posłuszeństwa. mogło dziać się wszystko, a ja jedyne co potrafiłam robić to brać buchy głęboko w płuca. /n
|
|
|
|