|
toiletpaper.moblo.pl
miałaś nie palić. miałeś kochać na zawsze
|
|
|
-miałaś nie palić. -miałeś kochać na zawsze
|
|
|
|
gdyby pocałunek był kroplą deszczu - wysłałabym Ci ulewę, gdyby przytulenie było sekundą wysłałabym Ci wieczność..
|
|
|
|
na początku nic nie czułam.. na pewno nie chciałam ranić, bo dobrze znam się z tym bólem, gdy serce krwawi.
|
|
|
|
lepiej byłoby, gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz, jakby było pięknie, Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiałabym z miłości, rodzice mieliby święty spokój, mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam, najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów, sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego, że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu ale niestety, mama tego nie zrobiła, więc muszę radzić sobie sama. Nie mam na tyle cholernej odwagi, żeby połknąć garść tabletek, popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań. Starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła, mając nadzieję, że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .
|
|
|
|
Czy może istnieć na ziemi tak szalona, jedyna, wierna i prawdziwa miłość, jaką ma ćpun do narkotyku ?
|
|
|
|
czym jest miłość ? - według matematyki : problemem .
- według historii : wojną .
- według chemii : reakcją .
- według sztuki : sercem .
- według mnie : . . tobą .
|
|
|
Angażowanie się? Owszem, zdarza mi się ale bardzo rzadko. Mało komu poświęcam swój czas i uwagę, ale jeśli już trafisz do grona tych ludzi - uwierz, że zawsze będę przy Tobie. Każdy Twój problem będzie moim problemem, a opcja 'pomoc' dostępna będzie u mnie całodobowo. Każdy Twój uśmiech będzie dla mnie szczęściem, bo tak naprawdę w życiu nie ma nic cenniejszego niż radość w oczach osoby na której Ci zależy.
|
|
|
Pomijając nawet fakt, że nie mam głowy do chociażby zjedzenia śniadania,
posprzątania w pokoju, czy podlania kwiatków - wypadałoby w końcu poukładać to życie.
|
|
|
Rozstanie? Nic wielkiego, zwyczajnie brak 'do zobaczenia wkrótce' na pożegnanie,
brak czułego pocałunku, a Jego dawniej ciepłe spojrzenie - przepełnione pustką.
|
|
|
i na co było nam to wszystko? bieganie za sobą, poświęcanie czasu, żeby później się liczyło, że się staraliśmy, że nam zależało. i tak po czasie się psuje, a my, nawzajem uświadamiamy sobie, że jednak daleko nam od ideału, za które uważaliśmy się na początku. że mimo wszystko, pomimo tylu starań - nie dogadamy się. nie dojdziemy do kompromisu. nawet miłość tutaj nie pomoże. ona też w końcu się skończy. wcale nie jest nieśmiertelna, ani wieczna. nic nie jest. a to tylko uczucie, bez najmniejszych szans na przetrwanie. tylko parę fajerwerków, między dwoma osobami, które po jakimś czasie, po natłoku raniących słów, niewypowiedzianych myśli po prostu gasną.
|
|
|
|