|
toiletpaper.moblo.pl
A jutro ? Jutro zapierdalam na disco . Będę tańczyć na barze i popijać wódkę red bull'em . Faceci będą błagać mnie o chwile zainteresowania a ja będę miała wyjebane bo o
|
|
|
|
A jutro ? Jutro zapierdalam na disco . Będę tańczyć na barze i popijać wódkę red bull'em . Faceci będą błagać mnie o chwile zainteresowania a ja będę miała wyjebane bo obok będzie ten jedyny .
|
|
|
|
"Mikołaju, nie chcę dostać pod choinkę kosmetyków, ciuchów czy słodyczy. Chcę tego pana o brązowych oczach, okej? "
|
|
|
|
pierdole kolędy , hip - hop nakurwia ♥ .
|
|
|
|
No i śnieg chuj strzelił , skąd ja wiedziałam że tak kurwa będzie .
|
|
|
|
A Tobie kurwo życzę wszystkiego najgorszego , ale nie chuja w dupę bo to dla ciebie przyjemność .
|
|
|
|
Tak , już wiem , 00;00 , pasterka , ja i on , ulubiona cytrynowa finlandia , uśmiechy , pocałunki , czułe słowa .
|
|
|
|
święta bez śniegu są niczym czysta bez procentów. [bez_schizy]
|
|
|
|
tak zwyczajnie nie mam na to wszystko choćby najmniejszej ochoty. kolorowe światełka, ciasta, barszcz, opłatek, prezenty i choinka. głośne krzątanie się po kuchni i wieczne kłótnie o nieporządek zostawiany po sobie. milimetr śniegu i zamiast kolęd, głośny rock. jakoś nie biegam wokół tego z warkoczami na głowie. nie podjadam cukierków ani nie popijam ciągle sokiem. nie przygotowuję butów i kurtki gotowa wyczekiwać pierwszej gwiazdki. zwyczajnie zbyt wiele wiem, i zbyt wiele rozumiem. zbyt szybko zrozumiałam i zbyt szybko opuściłam ten niewinny, naiwny świat. przykro mi, ale to się już stało. zamiast śmiesznych siedmiu lat mam nieco więcej. zamiast kolęd podśpiewuję kawałek Rihanny. zamiast warkoczy mam szopę, a na nogach bokserki, w których spałam. nie czekam. nie wyczekuję. po prostu, chcę zjeść dobrą kolację i obejrzeć kevina, tyle. /happylove
|
|
|
|
uwierzyłabym ci. bez żadnych skrupułów czy niepewności. cofnęłabym się, pozwalając naszym nogom iść w całkiem inną stronę, jedynie od czasu do czasu przecinając się gdzieś w połowie drogi. w sklepie kupując makaron lub w kinie oglądając jakiś hollywoodzki film. wytwarzałaby się pomiędzy nami dziwna więź, przepełniona tęsknotą i chorymi wspomnieniami, które uparcie by do nas wracały. ale nie mogłam. tak po prostu, moje egoistyczne serce groziło mi natychmiastowym rzuceniem pracy. złapałam twoją rękę z cichym szeptem, który śmiał mnie wyśmiewać. nie dawał mi żadnych szans na samym już starcie. spojrzałam ci prosto w oczy. błąd? skądże. nigdy nie potrafiłeś kłamać. nie tymi ciemnymi oczami, które zawsze cię wydawały. zamknąłeś je unosząc leciutko ku górze swoje usta. przytaknąłeś. głośne 'spróbujmy jeszcze raz' i długi, niekończący się pocałunek. wygrałam życie. życie u twego boku. /happylove
|
|
|
|
"Jesteśmy przykładem, dlaczego nie należy się zakochiwać." / You me at six - Liquid Confidence :3
|
|
|
|