|
toiletpaper.moblo.pl
po prostu zniknij czy to aż tak wiele ?! toiletpaper
|
|
|
po prostu zniknij, czy to aż tak wiele ?! /toiletpaper
|
|
|
|
tabletki nie chcą działać, sumienie nie chce przestać gryźć,
w sumie nie chcę przestać żyć.
|
|
|
|
z góry na dół, jak z jedenastego piętra,
ty znasz to uczucie pękniętego serca./ o.s.t.r
|
|
|
I jest Ci trochę szkoda, że było coś między wami. Uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
|
|
zresztą może tego bólu chce ..
|
|
|
|
kątem oka widziałam już Jego dłoń zbliżającą się do mojego ramienia. wiedziałam, że zacznie masować mój kark szepcząc przepraszająco, że to Jego wina, że On spieprzył sprawę. przeprosi za to, iż mnie zostawia, tłumacząc, że tak będzie lepiej, szczególnie dla mnie. mam już w głowie plan wydarzeń na następne kilkanaście minut i choć wiem, że najgorsze co mogę zrobić to pozwolić Mu na zrealizowanie tego wszystkiego, nie potrafię się przeciwstawić. koniuszki Jego palców stykają się z moją skórą.
|
|
|
|
- Nie chce się kłócić, ani sprawiać Ci przykrości. - Za późno.
|
|
|
|
Kiedy ubierałam jego szeroką niebieską bluzę i dres nazywali mnie dresiarą. Kiedy chodziłam na czarno mówili na mnie metalowiec. Kiedy miałam koszulkę z Maryśką stwierdzili że jestem rasta i palę zioło. Kiedy założyłam różową bluzkę i rurki byłam nazwana plastikiem. Kiedy stałam pod twoim domem, czekając na ciebie, mówili na mnie ''szczęściara'' .
|
|
|
|
Powiedziała "nie spierdol tego" patrząc mu głęboko w oczy. Chwycił ją za szyję, przyciągnął do siebie i zbliżając się powoli do jej ust dodał "nie spierdolę" . Odepchnęła go i patrzą mu w oczy wyszeptała "nie wierzę" spuszczając głowę w dół. Silnie złapał jej ręce i zaczął ją namiętnie całować, ręką przeplatał jej włosy w swoich palcach a drugą trzymał ją za szyję. "teraz wierzysz?" .
|
|
|
|
Źle robisz, gdy z kimś się spotykasz, ale wciąż myślisz o kimś innym.
|
|
|
|
i wole żebyś nie istniał niż żył obok mnie.
|
|
|
|