|
toast.with.love.moblo.pl
|
|
|
Nie chcę haseł. nadużywanego "kocham cię", pustego "bądź", bezużytecznego " jesteś moim życiem"..
Pragnę twych dłoni, ciepłej skóry.. ogrzewającej moje zmarznięte serce. Chcę ramion, zapewniających bezpieczeństwo mojej małej osobie. Nie chcę słów. Chcę obecności. [toast.with.love]
|
|
|
Jego cichy szept, delikatnie ciepłe usta, wpatrzone we mnie oczy..ON, sprawił, że stałam się rośliną..
Jestem, żyję, ale nieświadoma płynącego wokół czasu kołyszę się lekko wraz z podmuchami wiatru przeznaczenia. [toast.with.love]
|
|
|
"Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce."
|
|
|
Wczesnym rankiem nie budzi cię budzik, a zapach świeżo zaparzonej kawy.. nie wstajesz z przymusu - po prostu chcesz już go zobaczyć. Nie musisz w pośpiechu zakładać na siebie wyjściowego stroju, wystarcza ci podarty t-shirt i przetarte legginsy. On, czekając już w kuchni ze śniadaniem wita cię delikatnym muśnięciem twych ust. Nie znasz tego ? Rusz się sprzed monitora, zabierz psa na spacer, wyjdź do sklepu po bułki. Twój los zalega tylko i wyłącznie w twoich rękach. [toast.with.love]
|
|
|
|
gdzieś z Pezetem w głośnikach wracają tamte obrazy. wers o wypełnianiu czasu - a mi przed oczami stają noce z upijaniem się do nieprzytomności, które było jedynym lekarstwem na rzeczywistość. papieros wypalany w niezakłóconym niczym milczeniu. 'mogłoby być dobrze...' i gorycz - dlaczego my nie mogliśmy odnaleźć na to sposobu?
|
|
|
Wszyscy znamy definicję miłości, bólu, cierpienia.. A jak brzmi definicja tęsknoty ?
Czy to nieprzespane noce, cienie pod oczami ze zmęczenia, poduszki mokre od łez ?
Jak ty wytłumaczysz mi tęsknotę ? Czy tęskniąc można jeść, pić, spać.. żyć ?
Jak nazwiesz to, co teraz czuję.. ? Czy można tęsknić za kimś, kogo prawie wcale się nie poznało ? [toast..]
|
|
|
Tak, byłam tylko szmacianą lalką ze sztucznie wyszytym uśmiechem.. a ty małym chłopczykiem, który zachwycony jej pięknem i nowością postanowił ją mieć. Nie przewidziano jednego - z czasem brudna i popruta zabawka przestaje sprawiać radość i ląduje na śmietniku. Ja wylądowałam na śmietniku twego serca. [toast..]
|
|
|
|
Pokłóciliśmy się.. znów padło zbyt dużo przykrych słow, znów zaszlkliły się łzy, głowa była pełna zbyt wieloma myślami które nie chciały wyjść na jaw. Nie spotkaliśmy się dziś.. nie rozmawialiśmy, pisaliśmy.. Brakuje mi czegoś, w tym dniu – Tak chodzi o Ciebie. | Jachcenajamaice ♡
|
|
|
Gdzie czerwony przycisk, resetujący niechciane ? [toast..]
|
|
|
|