Siedzisz pośród ciszy.. w pustym, oświetlonym mlecznym światłem lampki pokoju. Przykryta miękkim kocem zatapiasz się w tanim romansidle mamy, a twoje dłonie ogrzewa kubek malinowej herbaty.. Możesz myśleć co chcesz, ale dobrze wiesz.. że bez niego twoja opowieść nie skończy się tak, jak ta - którą próbujesz zmylić swoją świadomość. Jak ta, którą teraz zabijasz swój samotny czas.. [ toast..]
|