 |
|
I przyjeżdżając do nas ciągle jest ta sama gadka z Twoich ust wydobywają się te same słowa , jeszcze kilka dni temu w nie wierzyłam , a dziś ?. Dziś już nie , bo wiem że to wszystko kłamstwa , nie wierzę Ci już , wiem że chciałeś się zabawić , może i Ci się udało , ale za to co zrobiłeś już u mnie "miłości" nie znajdziesz , między nami nawet "dobrej znajomości" nie będzie . Jest mi bardzo źle , jak ja mogłam w to wierzyć , no w na początku tego nie chciałam , dopiero po kilku rozmowach z ludźmi którzy mówili że do siebie pasujemy , pomyślałam , kurde przecież można spróbować i zaangażowałam się w to . i to był mój błąd , ale nie martw się ja sobie dam radę . Cz2
|
|
|
|
Dziwne jest to wszystko , w głowie są nowe myśli , nowe postanowienia , tylko , które z nich będą odpowiednie , które mam wybrać , aby nie żałować ? . Nie wiem , ja już nie wiem , nie ma siły na to , Z nikim nie mogę pogadać , bo przecież każdy ma swoje życie i swoje problemy nie będą ciągle martwić się mną , znowu przez kilka dni muszę być sama , muszę coś postanowić , tak dłużej być nie może . Będzie ciężko ale dam radę , zawsze daję radę to i teraz dam , bo wiem że mam dla kogo walczyć , chcę w końcu poczuć wolność , nie zamartwiać się przeszłością , czas najwyższy zmienić to i odetchnąć z ulgą ........ to może być nierealne , ale mimo wszystko spróbuje !`
|
|
|
|
` Na Gorące "cześć" odpowiedziała zimne "siema" ` nie umiała inaczej , za bardzo była zdenerwowana , serce jej waliło a w brzuchu miała motylki , w głowie pusta , cały czas spoglądała tylko na Niego a On na Nią ...````
|
|
|
|
Baw się korzystaj z młodości ja wolę siedzieć w domu nie pokazywać dla innych jak lubię imprezować , na moje balowanie jeszcze przyjdzie czas , teraz muszę siedzieć i myśleć jaka to ja byłam naiwna , aby komuś zaufać i teraz przez to cierpieć , i nikt nie umie mi pomóc . Zajebiście wręcz.
|
|
|
|
Schodzę na dół pytam mamy co dziś na obiad ona mówi gołąbki i nagle w środku dziwny ucisk , szybko pobiegłam na górę trzasnęłam drzwiami usiadłam na fotelu i zaczęłam płakać , dlaczego ?. Bo zawsze gdy u nas były gołąbki widywałam się z nim . Zawsze tak było , kiedyś nawet śmialiśmy się z tego że On na gołąbki przyjeżdża , zrobiło mi się smutno , bo wiem że dzisiaj tak nie będzie . To było dziwne przeżycie , cały czas myślami jestem przy Nim , tylko szkoda że to nie działa w drugą stronę .
|
|
|
|
W domu oczekują ode mnie zbyt wiele , proszą abym się z nimi bawiła , abym świętowała zakup nowego samochodu , abym siedziała z nimi i bawiła się . Tylko jak ja mam to robić ? .No ja skoro w środku czuję ogromny ból , myślami jestem gdzie indziej , nie chcę aby patrzyli na mnie gdy jestem załamana . Nie umiem na niczym się skupić , ciągle robię coś źle , a wszystko przez to że gdy była zgoda to odetchnęłam z ulgą i pomyślałam , no kurde co się teraz może nie udać ? Przecież jest tak fajnie , będzie dobrze , wiec przestałam martwić się , przez chwilę zapomniałam o przeszłości liczyła się teraźniejszość i najwyraźniej to był ten błąd . Teraz już wiem że nigdy nie ucieknie się od przeszłości ona zawsze jest , nie zapomnisz o niej . Chciałabym to naprawić , ale nie wiem jak , nie mam już sił na kolejną walkę , teraz muszę czekać , , nic innego mi nie zostało :)
|
|
|
|
Jedna szczera rozmowa - czasami tylko tyle potrzeba, żeby każdy wiedział na czym stoi
|
|
|
|
Za dużo dałeś mi szczęścia , za dużo jest tego wszystkiego . Ostatnie spotkanie pokazało mi ile ty dla mnie znaczysz , ale to się teraz nie liczy , moje uczucia odstawmy na bok , teraz najważniejsze jest to , abyś nie zakończył tego . Jeszcze nie teraz , jeszcze nie jestem gotowa , to za szybko się wszystko dzieje . Nie poradzę sobie bez Ciebie , Sam kiedyś mówiłeś że "my damy radę , będzie dobrze" dotrzymaj słowa i zostań , zostań jeszcze w moim życiu , bądź przy mnie . Ja za jakiś czas zrozumiem że nie możemy już dłużej tego ciągnąć ,ale jeszcze nie teraz , jeszcze jest za wcześnie .Cz5 /tasia01 I osoba , która to czyta zdziwi się dlaczego jak tak to piszę , a wiec tłumaczę , za jakiś czas (może już niedługo) osoba do której pisze przeczyta to , nie chce tego zapisywać w zeszycie , wiec zapisuje tu . Piszę tu wszystko , wszystkie emocje , przemyślenia , tylko dlatego aby on sobie poczytał . Przepraszam .....
|
|
|
|
Ale chyba muszę Ci wszystko powiedzieć , bo dłużej tak nie mogę . Nie chcę mieć całej przyszłości popsutej przez Cb . W domu też widzą że jest coś nie tak , pytają , ale co ja mam im mówić . Straszy brat ciągle pyta jak tam zakochana , nie daję mi spokoju , to cholernie boli , bo przecież nie jesteśmy parą , nie jesteśmy przyjaciółmi , my nawet nie wiemy jak siebie traktujemy ! Sam widzisz , że to długo nie pociągnie . Nie zaznamy nigdy wspólnego szczęścia , Osobno tak ale razem nie . Za dużo upadków mamy , nie umiemy o siebie walczyć , Ja jeszcze próbuje ale ty nie , nie umiesz , nie wiesz czego chcesz , dla Cb najlepiej byłoby gdybyś mnie nie spotkał , gdybyś nie dowiedział się o moim istnieniu , byłbyś szczęśliwy , prowadziłbyś ciągle swoje życie ja też dałabym radę , Ale niestety nasze drogi się złączyły poznaliśmy się , wiemy o nas , nie możemy udawać że się nie znamy bo znamy się wiemy o sobie wiele rzeczy . Nawet jeśli chciałbyś to zakończyć to ja nie zapomnę o Tobie ,Cz4
|
|
|
|
Ty nie widzisz tego , nie widzisz jak ja cierpię , co ja przeżywam . Wolisz z kumplami iść na piwo mnie olać i nie myśleć o tym . Jeszcze wczoraj miałam nadzieje dziś już nie mam nic , za dobrze Cię znam , wiem że znowu chcesz odpocząć , przez kilka dni/tygodni nie będziesz się odzywał a jak się odezwiesz przeprosisz za tą ciszę , za to że się nie odzywałeś , powiesz mi że musiałeś sobie wszystko poukładać/przemyśleć , Ja Cię jak zwykle wysłucham , przyjmę te przeprosiny i będzie dobrze . Kiedyś ktoś powiedział że przez takie traktowanie drugiej osoby ta pokrzywdzona po dłuższym czasie z jej psychiką dzieją się dziwne rzeczy . Jeśli będzie ona ciągle tak traktowana to w przyszłości nie będzie mogła nikomu zaufać ,bo ciągle będzie bała się , ona będzie pamięta te chwile dzieciństwa , będzie pamiętała o wszystkim , ona nie zaufa nikomu , a wszystko przez to że nie umiem powiedzieć Ci wszystkiego , no boję się tak strasznie się boję . Cz.3
|
|
|
|
Te wszystkie nasze plany szlak jasny trafił . Nie ogarniam wczorajszej sytuacji , to stało się tak nagle , przez całą noc nie spałam , myślałam nad tym wszystkim , te wszystkie dni złączyły się w całość , rozwalało mnie od środka , Nieraz tak się zastanawiam czy warto.... i sama nie wiem , Nie nie oczekuję od Cb że będziemy nie rozłączni ale co powiesz na życie bez kłótni , w dniach ciszy ze mną dzieje się coś okropnego . Wiem tylko jedno zatrzyma się świat gdy poczuje radość w sercu , gdy będę wiedziała na czym stoję , kim ja dla Cb jestem , nie mogę ciągle żyć w niepewności , najlepszym lekarstwem byłaby rozmowa , ale wolę nie ryzykować , bo wiem że nie weźmiesz tego na poważnie :(. . Ciągle Powraca oddech a ja próbuję się podnieść błagam chodź do mnie już nie mogę tak żyć . Nie umiem udawać że wszystko jest okej , jestem zmęczona , mam dość ciągłych myśli , nie potrafię normalnie żyć , gdy wiem że z nami dzieje się coś okropnego , odwracamy się od siebie . Cz.2
|
|
|
|
A prawda jest taka że ja nie jestem dla Cb nikim ważnym , bo gdybym cokolwiek znaczyła dla Cb zachowałbyś się inaczej , nie umiem zrozumieć dlaczego Ty się tak zachowujesz , nie wiem o co Ci chodzi . Jeśli znowu chcesz to zakończyć , no to powiedź a nie bawisz się w jakieś gierki , to jest męczące . Dziewczyny mówią , że Ci przejdzie , że będzie dobrze , potrzebujemy tylko czasu , a wiesz co ja myślę o tym wszystkim myślę ? Myślę że znowu Cię stracę bo przecież 3 tygodnie bez kłótni to za długo nie mogę być tak długo szczęśliwa , zawsze się coś spieszy , przyzwyczaiłam się . Tylko szkoda że to zawsze ty musisz zakończyć , ja nic złego nie zrobiłam , chciałam sprawdzić czy postawisz mi się , że w końcu będzie tak jak ty powiesz a nie ciągle mi ustępujesz . Zawsze tak robisz jeśli chodzi o nasze sprawy , tylko dlaczego ? . Nie wiem co ja mam teraz robić , powiedziano mi , abym czekała , więc poczekam , tylko co jeśli ty nigdy już się nie odezwiesz :(. Cz.1
|
|
|
|
Dodaj komentarz