|
thewhiteflowers.moblo.pl
a może właśnie tak miało być? może miała się w nim zakochać bez wzajemności żeby zrozumieć że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej? przecież ona była tylko
|
|
|
a może właśnie tak miało być? może miała się w nim zakochać bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej? przecież ona była tylko zwykłą, małą dziewczynką która zakochała się w jego szaro-błękitnych oczach, w tym jego uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. a on był tylko zwykłym małym chłopcem, który nie wiedział, że jest jej marzeniem..
|
|
|
Zwykle lubię być sama ze sobą i chłonąć swoją osobowości wszystkimi możliwymi zmysłami jednakże dzisiejszego wieczoru potwornie mi się nudzi. To chyba z racji tęsknoty, z racji nieobecności mojej drugiej połówki. Słyszę jak przesuwają się wskazówki zegara, a ja dalej gniję bez konkretnego celu - od czasu do czasu popijąc herbatę.
|
|
|
nie będzie dane nam powrócić do dzieciństwa. czasów, kiedy słowo 'problem' określało co najwyżej brak kilku lalek z wystawy, a łzy były wylewane jedynie przy zdartym kolanie, czy łokciu. nie powrócimy również do pierwszej, czy drugiej klasy, kiedy miłość opierała się na chodzeniu za rękę, natomiast jej szczytem był seks - czyli wtedy zwykły, nieśmiały buziak w policzek czy małą rączkę. nigdy nie zasiądziemy znów na ogromnej sali, w celu napisania testu szóstoklasisty, który wydawał się wtedy nie lada wyzwaniem. nie przeżyjemy na nowo czasów, kiedy uświadamialiśmy sobie jak to jest darzyć tą drugą osobę, jakimś większym uczuciem. nie poczujemy znów smaku tego pierwszego, wyjątkowego pocałunku. nie przywrócimy sobie dziewictwa, aby stracić je na nowo. pozostały wspomnienia - namacalny wehikuł czasu.
|
|
|
Szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej herbaty. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
' Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo.
Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam.
Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal.
Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt.
Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć.
Ty jeden nie próbowałeś.
Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością.
Trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami. '
|
|
|
`Cały dzień bawiłeś się moimi emocjami , a wieczorem zapytałeś , dlaczego Ci nie ufam .
- a może wrócimy do tego co było rok temu ?
- rok temu się nie znaliśmy .
- no właśnie ...
|
|
|
` To nie jest normalny ból. nie jest on porównywalny z tym fizycznym. na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. on tkwi w Tobie, i oddziaływuje tak silno , że nie możesz oddychać. rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. ten ból to tęsknota
|
|
|
Pozwól mi usiąść i się wypłakać. Jestem silna, ale potrzebuję czasem odpuścić. Ten kraj do mnie nie przemawia. Ci ludzie, cholera dlaczego nie potrafią cieszyć się życiem, żyć w zgodzie z innymi. Nie mówię, że jestem idealna, lecz inaczej postrzegam życie. Lepiej? Tak z pewnością. Nie jestem hipokrytką nietolerującą wszystkiego, co nowe, oryginalne. Czasem mam ochotę krzyknąć ‘ ludzie ogarnijcie się. Zastanówcie nad tym, co robicie’, lecz wiem, że i to zostałoby skrytykowane. A mówią, że jesteśmy wolni…
|
|
|
Teraz jak gdyby nigdy nic nie rozmawiamy... Nie powiesz mi już nic... Może i lepiej zapomnij o mnie... W końcu ja zapomnę o Tobie... Ale to nie będzie takie proste... I choć jesteśmy tak blisko siebie... I choć często patrzysz mi prosto w oczy.. To już nic nie znaczy... Ani dla mnie... Ani dla ciebie... Każdy ma swoje życie... Chociaż ja nie mogę żyć bez Ciebie...
|
|
|
`gdyby nie było jutra, gdybym nie musiała ponosić konsekwencji, zabiłabym ją. wtedy nie miał byś wyboru, przyznałbyś się, że mnie kochasz, a ona była wymówką, żeby tylko mi pokazać, że twoje ego nie ucierpiało bo dostaniu kosza. ale jutro będzie. ty nadal z nią. a ja wciąż siedząc na parapecie z kubkiem gorącego kakao wpatrująca się w okno, zastanawiająca się 'co by było, gdyby'.
|
|
|
Życie obdarza każdego z nas rzadkimi chwilami czystego szczęścia. Czasami trwa ono kilka dni, lub tygodni, miesięcy, czasami kilka lat. Zależy, co jest nam pisane. Pamięć o tych chwilach nie opuszcza nas nigdy, przeistaczając się w krainę wspomnień, do której daremnie usiłujemy przez całe życie powrócić.'
|
|
|
może dla ciebie to dziwne, ale w trudnych chwilach lubię być sama. lubię założyć słuchawki na uszy, puścić piosenki dające mi do myślenia, rozmyślać. Możesz twierdzić, że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej. Ale mi to pomaga. wmyślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka. Lubię, to. Cholernie mocno lubię, odpocząć od świata, i zostać sama z moimi problemami
|
|
|
|