 |
terrorkaxxcs.moblo.pl
wiesz ze nie jestes pełny.? jak to nie jestem pełny.? bo wiesz brakuje ci jeszcze mnie by stworzyć całość. terrorkaxxcs
|
|
 |
|
-wiesz ze nie jestes pełny.? -jak to nie jestem pełny.? -bo wiesz ,brakuje ci jeszcze mnie,by stworzyć całość. [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
cz.2 - tak ja ciebie też ,ale mozesz mi wytlumaczyc dlaczego spalas na grobie.? -ona nic nie powiedziala , ujela jego twarz, pocałowała . on dał jej swoją kurtkę i zaprowadził do domu. czasami siedząc wieczorami zastanawiała sie jak spadla w przepasc i wydostala sie zniej. skad mama wiedziala ,że wszystko się ułoży. jak on tak nagle zaczął ją kochać. jednak co dzień przychodziła na grób matki i dziekowała jej za wszystko. za to że pomaga jej nawet po śmierci. [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
cz.1 nie umiała poradzić sobie z miłością do niego. odkąd umarła jej mama już nikt nie umiał jej pomóc. pewnego wieczoru wybrała sie na cmentarz na grob matki. -mamo-zaczęła mówić przez łzy do pomnika- pomoż mi,odkąd cie nie ma nie umiem sobie poradzic. nawet z chlopakami,bo kocham go a nie wiem jak mu to powiedziec. .nagle ziemia zastrzęsła sie , zrobiła sie wielka przepasć. wpadła w nią. gdy spadła na sam koniec,zobaczyła swoją matkę. podeszla do niej. -sluchaj córciu. gdy przyjdzie powiedz ,że go kochasz. niech to bede twoje pierwsze slowa,gdy go ujrzysz,a wszystko sie ulozy.zobaczysz. -i znikła. a ona obudziła się na pomniku matki. otworzyła oczy a tam stał nad nią on-obiekt jej westchnień.-słuchaj zasnąłem i przysnila mi sie twoja mama. kazala mi przyjsc na swój pomnik.-zaczął mowic. -kocham cię. -powiedziała do niego......[terrorkaxxcs]
|
|
|
|
od miesięcy się zbierała, by powiedzieć mu ,że go kocha. była dobrze ułożoną dziewczyną. nie paliła,nie piła. jednak pewnego wieczoru wyszła na miasto . patrzyła w gwiazdy i w sercu poczuła pustkę. chciała by był przy niej. zauważyła pewnego pijaka ,który spał już bo był taki zalany. obok niego leżała flaszka wódki.chcąc zapełnić smutek i pustkę serca napiła się. łyk,drugi,trzeci i kolejny. w końcu wypiła cała butelkę. poszła do niego kompletnie pijana. on otworzył jej drzwi. -jestes spijana. -tak .wiem. ale tylko tak mogę ci powiedzieć że cię kocham!. i upadła. on podniósł ją i położył na swoim łóżku.gdy rano obudziła się ,leżał obok niej. jego pierwsze słowa to. -też cię kocham. [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
niezdarnie siadła na parapecie , wystawiając nogi za okno . machała nimi beztrosko , nie zważając na fakt , że znajduje się na dwudziestym piętrze.. przecież kazał jej być dzielną [nie wiem czyje]
|
|
|
|
kładąc się spać ,modliła się by w końcu zdobyć się na odwagę i powiedzieć mu ,że lubi go z każdym dniem bardziej niż powinna. [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
-dziś są moje urodziny. -wszystkiego najlepszego. 100 lat ,spełnienia marzeń. - no właśnie spełnisz moje marzenie.?-jakie.? -zostań ze mną.-jeśli ja spełnie twoje to w tym samym czasie ty spełnisz moje. [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
widok twoich oczu. uśmiech. i odlatuję jak ćpun po narkotykach.♥ [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
siedząc sama na ławce w parku, czułam,że kogoś mi brakuje. ♥ [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
wiem co potrafię i co umiem . i wcale nie musicie tego sprawdzać jakimiś głupimi testami.! ;p [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
podaj rękę . przejdziemy przez to razem. ♥ [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
wróć. naprawimy to. [terrorkaxxcs]
|
|
|
|
Dodaj komentarz