 |
tasia21.moblo.pl
wtedy kiedy najbardziej go potrzebowałam on pił browara z kumplami . grozisz mi xd
|
|
 |
|
wtedy kiedy najbardziej go potrzebowałam on pił browara z kumplami . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Chce w końcu zaistnieć w Twoich marzeniach .
|
|
 |
kiedys bylismy dobrymi kumplami. mowilismy sobie o wszystkim. zawsze stawalismy za soba murem. jak byla jakas bitka albo cos modlilam sie wedy zeby mu sie nic nie stalo. pewnego dnia poszlismy cala ekipa na festyn. siedzielismy wszyscy na trybunach. bylo mi zimno wiec mnie objal. gadalo sie jakos inaczej... wtedy poczulam to cos. poczulam ze ma to cos w sobie. po kilku dniach powiedzialam mu o tym. jego wrazenie bylo 'aha' . na nic wiecej nie bylo go chyba stac. teraz jestem w ciul km od niego i nie ma dnia zebym o nim nie myslala... tak duzo piosenek przypomina mi jego. kurwa ja go chyba na prawde KOCHAM ! ale ciekawe czy on czasami pomysli o mnie... /tasia21
|
|
 |
|
na samą myśl o nim , motyle rozpierdalają moje wnętrzności w drobny mak . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
a pamiętasz jak mnie kochałeś?
|
|
 |
|
A mnie najbardziej boli jak on przytula inną.
|
|
tasia21 dodał komentarz: |
27 czerwca 2011 |
 |
nie ma to jak nasze pożegnanie. wyzywanie się od : głupków , mend , tumanów itd.. ale z oczy płynęły łzy że rozstaniemy się na 3 tygodnie. dla mnie jest to okropne rozstać się z tak wspaniałą ekipą na tak długo... ;( KOCHAM WAS! ; *** < 33 /tasia21
|
|
 |
|
"bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze, ale z czasem zaczyna ci brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej pieprzonej świadomości, że jesteś dla kogoś cholernie ważna osobą..."
|
|
 |
|
"nie budź mnie z rana, bo ci PRZYPIERDOLĘ"
|
|
 |
|
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
 |
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
|