|
tasamotna.moblo.pl
i co mam Ci napisać? Że tak bardzo tęsknie? Że analizuję wszystkie wspólne chwile? Że tak bardzo tęsknie za czasami kiedy udawałam obrażoną a ty bez słowa przytulałeś
|
|
|
`i co mam Ci napisać? Że tak bardzo tęsknie?
Że analizuję wszystkie wspólne chwile? Że tak bardzo tęsknie za czasami, kiedy udawałam obrażoną
a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś aż mi przejdzie?
Że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania?
Że żałuję tego co się stało? że .. że Cię kocham?
tak. kocham. tęsknie. żałuję..
tylko po co!? i tak wiem że nie wrócisz...
|
|
|
.. a rano ? przyklejam do twarzy uśmiech ,
jak co dzień . wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs .
to wszystko .
|
|
|
` bo dziś mi wszystko jedno
|
|
|
- Wiesz czym różni się miłość od pomalowanych paznokci? Spójrz. Gdy pomalujesz paznokcie lakier po jakimś czasie zacznie odpryskiwać, ale nigdy nie zejdzie cały. Tak samo jest z miłością. Zdarzą się kłótnie, ale nigdy nie zniknie.
- No tak. Ale lakier można zmyć zmywaczem.
- No i tu jest różnica. Miłość nie znika, choćbyś pragnęła tego najbardziej na świecie, część niej zawsze będzie w Tobie tkwić, nie ważne, czy będziesz samotna, czy może pokochasz innego. Jakaś część "lakieru" na zawsze zakotwiczy się w Twoim sercu
|
|
|
widzę go często- bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna uwygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami.
- Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział.
Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok!
-Ma coś ze mnie...?
-Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...?
Byłam w szoku, stałam osłupiała.
-Wariuje bez Ciebie...-dodał.
Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang
|
|
|
_ nie przeklina ,
_ nie pije ,
_ nie wyzywa ,
_ nie kłamie ,
_ nie wydurnia się ,
_ nie zazdrości ,
_ nie cyni ,
_ nie wypomina ,
_ nie kłóci się ,
... przy mamie .
|
|
|
A on wygląda jak milon dolarów. Ma jasne oczy i ten piepszony dołek w policzku, który tak kocham. Wyglądem przypomina samego Brata Pita. Choć nie, co ja mówie. On jest dużo przystojnieszy od Brata, oo tak. Nie wiem co najbardziej mnie zachwyca w nim. Ale to chyba jego uśmiech. Jest boski. Nawet kolesie, którzy reklamują płyny do płukania ust nie uśmiechają sie tak jak on. Mogłabym powiedzieć, że jest moim księciem z bajki, lecz tak nie powiem, bo każda bajka się kiedyś musi skończyć. A ja nie chce, aby ta sie skończyła. Hmm.. więc powiem, że jest chłopakiem moich marzeń.
|
|
|
Mówię, że nie potrzebuję miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak
|
|
|
wkurwia mnie fakt,że nie mogę ustawić nawet przybitego opisu,bo zaraz piszą wszyscy z mojej listy,a ja muszę wymyślać tysiące historyjek,abyś nie dowiedział się prawdy.
|
|
|
co u mnie ? jak zwykle. coś się sypie. ktoś się kłóci, ktoś się czepia. ktoś przychodzi. ktoś odchodzi. ja zostaje
|
|
|
bramki są trzy: ona, ja, wypierdalaj
|
|
|
nie , właściwie to nie jest źle . są przyjaciele , jest nadzieja , głośny śmiech . jest PRAWIE tak jak być powinno
|
|
|
|