 |
Ograniczamy tylko siebie sami, wiem. Jednak nie tak prosto pozwolić sobie na wolność, gdy wiesz, że odbieganie od reguł może przynieść Ci zgubę, łzy... Jestem spragniona Ciebie. Ty dzisiaj siedzisz w klubie i piszesz mi słodkie dobranoc, a ja mam ochotę tylko iść spać i nie myśleć o tym, jak bardzo czuję, że straciłam ten dzień. Teraz już tylko zatracić się we śnie, a potem sprawić, że sen to rzeczywistość.
|
|
 |
Codziennie się z Tobą kłócę, a jednak wiem, że musimy się pogodzić. Tak niedługo Cię znam, ale czuję, że się potrzebujemy. Szukamy w życiu podobnych celów. Tak bardzo chciałabym dać Ci siebie... Ogranicza mnie myśl, że tyle lat kochałam kogoś innego. To stanowi dla mnie więzienie, ogranicza mnie. Tak wolna a taka ograniczona. Nie chcę skrzywdzić kolejny raz i już na pewno nie dam skrzywdzić siebie. Dość zabawy życiem, może by tak w końcu być szczęśliwym?
|
|
 |
Tyle minęło już czasu. Zapominam, co to znaczy żyć i kochać jednocześnie. Tak bardzo chciałam się od tego odciąć, uwolnić... Miałam nadzieję, że dobrze robię, że to faktycznie mnie przytłacza, działa na mnie destrukcyjnie. Dziś nie jestem pewna, ale żyję dalej. Mimo wspomnień, poznałam kogoś nowego. Boję się dać mu szansę, bo raz już dałam. To co było potem jest godne zapomnienia... Chcę znów kochać. Jedno tylko pytanie... Czy można tak bardzo pokochać drugi raz?
|
|
|
|