 |
taktojaboco.moblo.pl
nie spotkałam jeszcze miłości. jezu jaka z ciebie szczęściara .
|
|
 |
- nie spotkałam jeszcze miłości. - jezu, jaka z ciebie szczęściara .
|
|
 |
Nie potrafię istnieć bez narzekania . :D
|
|
 |
- Siedząc na podłodze w pokoju, graliśmy w 'szczerość albo wyzwanie'. Padło na mnie. Wybrałam szczerość. Po chwili zastanowienia padło pytanie od kolegi. "czujesz coś do Niego?" mówił patrząc na mnie i chłopaka siedzącego obok mnie. To było pytanie o Nim. | poruszył ciężki temat |. Ukradkiem spojrzałam na Ciebie i zobaczyłam w Twoich oczach przerażenie i niepewność. Wszyscy się uśmiechali i z zadowoleniem mówili żebym powiedziała 'tak' , dla nich to była tylko głupia gra. Dla mnie to był bardzo poważny temat. Nie potrafiłam odpowiedzieć na to pytanie. Bo w głowie coś ciągle powtarzało mi że Tak, przecież czuję coś i to nawet dużo, o wiele za dużo niż sobie zakładałam. W tym właśnie momencie chciałam zapaść się pod ziemię i już nikomu więcej nie pokazywać się na oczy.
Chciałam już nikogo nigdy więcej nie pokochać, żeby znowu nie cierpieć i nie okłamywać nawet samej siebie.
Ale to właśnie pytanie sprawiło, że uświadomiłam sobie jak bardzo mi zależy.
|
|
 |
A wieczorami obsesyjnie wtulam się w poduszkę. zamykając oczy, staram się oszukać własną podświadomość. wyobrażam sobie Twój zapach. ciepło Twoich dłoni. to zadanie wcale, nie należy do trudnych. nie, od kiedy przeanalizowałam Cię całego na wylot.
|
|
 |
-mamo ..
- tak ?
-jestem dumna , że połowa mnie to Ty .
|
|
 |
Mogłabym nazwać cię sensem życia, nadzieją na lepsze jutro .. ale wtedy możesz pomyśleć że mi zależy i odejdziesz. Jak wszyscy inni.
|
|
 |
I powoli dochodziła do wniosku, że nigdy nic dla niego nie znaczyła. Z każdą chwilą traciła jakąkolwiek nadzieje, że podejdzie do niej łapiąc w pasie szepcząc do ucha ' chciałem byś tęskniła za mną, przepraszam. ' teraz ociera łzy z policzka i odpala kolejnego papierosa próbując wyczytać z dymu unoszącego się tuż nad jej bladą twarzą odpowiedzi na nurtujące ją pytania
|
|
 |
Stał pomiędzy ścieżkami z napisem `zależy mi`, a `mam wyjebane` i każdego dnia zmieniał swoją trasę, rujnując całe moje wnętrze.
|
|
 |
Jezu ! Dziewczyno ! Jesteś jak poniedziałek ! Nikt cię nie lubi .
|
|
 |
Do mężczyzny powinien być dołączony tłumacz, który by nam tłumaczył, co mężczyzna ma na myśli. Do każdego w dodatku osobny, niepowtarzalny, żadne tam ogólniki ty z Marsa, ja z Wenus. Który by objaśniał, na przykład, co to znaczy, kiedy on milczy.
|
|
 |
Pojawiłaś się w sekundę, a już kilka sekund później byłaś mi tak cholernie bliska. ♥
|
|
 |
Wszędzie widzę Twoją twarz. Ciągle odwracam się za siebie, bo wydaje mi się, że słyszę moje imię, które dobiega z Twoich ust. Czuję Cię tu przy mnie. Mam wrażenie, że jesteś ze mną. Powiedz mi, jest to schizofrenia czy nieodwzajemniona miłość? / rispettare
|
|
|
|