|
takietampierdolenie.moblo.pl
w koło zawiść nienawiść nie mogę tego strawić żeby się dobrze bawić to najlepiej kogoś zabić... iść się napić naćpać później iść kogoś napaść... większość dzieciaków
|
|
|
w koło zawiść, nienawiść, nie mogę tego strawić, żeby się dobrze bawić to najlepiej kogoś zabić... iść się napić, naćpać, później iść kogoś napaść... większość dzieciaków wie co to znaczy słowo zapaść, brak umiaru, społeczeństwo żądne jest skandalu!
|
|
|
to nie test na bycie chujem, wiec czego chcesz?
|
|
|
Zarzuć mi coś, chuj na to kładę
|
|
|
Chcesz tak żyć, widzieć tylko czubek swego fiuta?
Ja za dużo widzę, nie tylko seks, hajs, futra.
|
|
|
Nienawiść i zazdrość niszczy cię od środka, a moja miłość jest wszechmocna...
|
|
|
Na chuj mi problemy, dużo ich w życiu miałem,
Mam swój plan, sam mam to czego chciałem,
I się jaram przy tym sam, sam sobie wybrałem,
A uwierz, że w swoim życiu już niejedno widziałem.
|
|
|
Szkoda, że moda jest na bycie skurwysynem,
Kozak jest ten co naubliżał swej dziewczynie.
Jestem poza, bo wiem, że umiem poznać co jest złem,
Co mnie ominie, bo też spełniam sen o swej rodzinie.
Też wiem czego chcę, jestem już ukształtowany,
Mimo że ten nasz świat jest aż tak pojebany.
Jestem ponad, bo na chuj jest mi ta cała batalia,
Pierdolę ten gnój i od tego się uwalniam.
|
|
|
Za dużo widzę i czasami mi rozsadza głowę tak, że pani Goździkowa tutaj nie pomoże.
|
|
|
powiedz mi co wolisz, rano wstać i na siłownie, czy budzonym być przez pawia który Ci rozrywa mordę? powiedz mi co lepsze siódme poty fizyczne, czy po koksie spod skrzydła aromaty toksyczne.? trening sportu daje siłę jakoś stajesz się pogodnym, trening picia uczy sikać bez rozpinania spodni
|
|
|
A moją mową daje to, że zaufasz mi na nowo.
|
|
|
I jebać to co stało się codzienną paranoją.
|
|
|
Może ostatni raz gdy patrzę Jej w oczy.
Chciałbym powiedzieć Jej jak bardzo Ją kocham, ale
prosiła mnie bym dzisiaj nie mówił o tym.
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku
który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczna!
Chyba nie widzi jak w dłoni drży mi zapalniczka,
ręce mi się trzęsą... Nie chcę żeby wyszła.
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy!
Kurwa, co sie z nimi stało? Nie wiem. Kiedy?
Chcę Jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza,
zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć,
ale spogląda na mnie, nawet sie cofa
i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i
nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo
nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha...
|
|
|
|