|
takczynie.moblo.pl
I told my love to wreck it all cut out all the ropes and let me fall.
|
|
|
I told my love to wreck it all, cut out all the ropes and let me fall.
|
|
|
no a my, a my to się nie znamy już prawie..
|
|
|
czujesz ten niepokój, gdy twoja mentalność obraca się o sto osiemdziesiąt stopni, razem z twoim życiem./takczynie
|
|
|
nie wyważaj drzwi otwartych na oścież...
|
|
|
uczucia niczym nikotyna, niepozornie ulote, złudnie zadowalające. po poczuciu ich toksyczności, nie marzysz o niczym innym jak o rezygnacji, odejściu, lecz ty stałeś się już całkowicie zależny./takczynie
|
|
|
chciała tylko poczuć moc tego krystalicznego proszku. jak zwykle zaspokajała swoje pożądanie, chcąc by coś zmienił, zachłannie analizowała to co w nim ukryte, lecz tym razem źle wymierzyła odległość między euforią, a śmiercią../takczynie
|
|
|
łap mnie, łap mnie zanim odejdę, ucieknę stąd na zawsze. łap póki możesz, póki nie jest za późno. momentalnie złap, nie pozwól uciec i zamknąć tego wszystkiego w czym jeszcze chowam nadzieję, jednak to traci na wartości. trzymaj mnie mocno, bym nie mogła się wyrwać, bym wiedziała, że warto...bo co jeśli wyjdę z ciszą na ustach, a Ty mnie nie zatrzymasz, jeśli nie złapiesz? /takczynie
|
|
|
nie mam już siły podejmować decyzji odgrywających główną rolę w moim życiu. dość mam mówienia Ci co jest właściwe. nie chcę tych zadręczających myśli. ratowania Ciebie z miejsca, do którego wciąż idziesz, coraz szybciej. Twoje 'chcę' zamienione na 'muszę', teraz już na głuchą ciszę. nie mam siły, chciałabym się odciąć, zatracić się w czymś znacznie łatwiejszym, ale jakże uzależniającym. /takczynie
|
|
|
wciągnięty w ten styl życia, nie zauważa tego co jest moją codzienną udręką. nie potrafi się zatrzymać, przestać. nie chce zauważyć, że może jednak coś jest nie tak jak być powinno. poświęca siebie, swój czas, ale i Nas. zaprzepaszcza coś, co trudno jest odczuć. niby cała konstelacja stoi nienaruszona lecz czym ona jest przy Jego uporczywym nałogu../takczynie
|
|
|
czujesz jak nałóg opętał nie tylko ciało, ale i duszę./takczynie
|
|
|
lecz mimo wszystko wybaczyliśmy sobie, nie było łatwo, nie raz watpliwości wracają, bywa trudno, nawet cholernie trudno, ale patrząc na Niego wiem że warto, wiem że gdzieś istnieje powód, sens bólu i miłości, którą sobie dajemy. dlatego jestem przy Nim, trwam mimo wszystko, mimo, że Jego wredny i trudny charakter nie raz znajduje sobie we mnie ofiare. ale to on pokazał mi czym naprawdę jest miłość, On daje mi schronienie od całego otaczającego mnie fałszu, tylko On uspokaja jednym pocałunkiem, to On teraz trzyma mnie za rękę i razem ze mną naprawia to co oboje zaprzepaściliśmy. /takczynie
|
|
|
|