|
takajednabezserca.moblo.pl
Spotkałam miłość. Była bardzo rozrywkowa. Kochała podróże. Nim się obejrzałam wyjechała. Znów zostałam sama...
|
|
|
Spotkałam miłość. Była bardzo rozrywkowa. Kochała podróże. Nim się obejrzałam, wyjechała. Znów zostałam sama...
|
|
|
Zaśpiewaj mi Twoje piosenki i twoją historię, powiedz mi o Twoich nadziejach i snach.
|
|
|
Siedziała na schodach swojej klatki schodowej ze swoim już byłym chłopakiem . Udawała że słucha jego dennych tłumaczeń . Rozglądała się i co chwile wybuchała śmiechem na jego słowa . Były w prost niedorzeczne. W pewnym momencie powiedział , coś co zabolało ją najbardziej . Nie wytrzymała i zaczęła płakać . Nie wiedział co zrobić , próbował ją przytulić . W momencie gdy wystawiał do niej łapy , jej starszy brat wyszedł z jej mieszkania aby sprawdzić co się dzieje . Zobaczył u niej łzy i rzucił się w strone jej byłego . Zrzucił go ze schodów , po czym zbiegł do niego i zaczął kopać go w krocze . Szybko zbiegła do nij i zaczęła odciągac brata krzycząc " eej dooosyć , zostaw go . ! " . Nie przestawał . Zaczeła prosić , błagać aby przestał . Wyrwał sie jej i wpadł w jakiś trans . Zachodziła się łzami prosząc aby przestał . Nie przestawał , jej były już dawno stracił przytomność a on nadal go kopał . Kucnęła nad nim i wsłuchiwała się w jego ustający oddech . Zginął na jej oczach .
|
|
|
pamiętaj - jeśli skurwysyn podniosł na Ciebie rękę raz, to zrobi to i kolejny jeśli będzie miał tę świadomość , że mu się podporządkowujesz.
|
|
|
A teraz : spojrzę w lustro , podniosę kieliszek i powiem : ' Twoje zdrowie głupia romantyczko '.
|
|
|
'Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
|
Zamówiliśmy sobie najgorsze chwile. Ja nie słuchałam, ty nigdy nie mówiłeś.
|
|
|
przykuł jej uwagę .wciągnął ją do swojego wnętrza . wciągnął ją tak mocno jak wciąga wir w morzu . tak poprostu wciągnął ją w swój magiczny świat . i odtąd ona stamtąd nie wychodzi .
|
|
|
Kochałaś kiedyś tak naprawdę ? .. Tak mocno, aż do bólu?.. Tak, że nie przespałaś pół nocy, myśląc o nim? .. Kochałaś tak ? .
|
|
|
gdy koło ciebie przechodzę już nie czuje tego bitu w sercu. twoje opisy mówiące jak bardzo ją kochasz przestały ranić. przestaje mnie obchodzić co teraz robisz. więc tak to jest jak przestaje się kochać tego jedynego.
|
|
|
Czy to naprawdę taka fajna zabawa. Im więcej złamanych serc tym lepiej. Gratuluję wygranemu , tyle że ja nie widzę żadnych pozytywów.
|
|
|
żegnamy się ? każdy idzie w swoją stronę ? no luźno, płakać nie będę.
|
|
|
|