|
takajednabezserca.moblo.pl
los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko że był to uśmiech ironiczny...
|
|
|
los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko, że był to uśmiech ironiczny...
|
|
|
tylko Jego potrafiłam kochać, podchodzić z obojętnością do Jego błahych błędów ortograficznych, znosić Jego arogancję. wszystko Mu wybaczałam...ale sms'em "jusz cie nie kocham" lekko to podburzył.
|
|
|
gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham nie ważne że piszesz o błahostkach, ważne że pamiętasz.
|
|
|
Odciął jej skrzydła, uśpił motyle i potłukł duszę.
|
|
|
Do twarzy mi było w Smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z Tęsknotą także.Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarnek maku. Nie tylko nasłuchiwanie jego kroków za drzwiami. Czekanie na dzwonek lub zgrzyt klucza w zamku. Bo „tęsknić” i „czekać” to prawie to samo. Pod warunkiem że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka.
Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można. Wieczorami, w blasku świec, przy muzyce, w absolutnej ciszy przychodziło do mnie Zrozumienie.
|
|
|
miała wszystko w dupie. bawiła się życiem, czując tą niezależność. czując, że wygrywa.
|
|
|
Dziękuję, że zabiłeś we mnie resztki siebie. Teraz mam pewność ? nie
byłeś mnie wart.
|
|
|
-Księżniczko , czy czekasz na księcia ?
-słucham ? książę z bajki pomylił drogę więc już dawno wypieprzyłam drugi pantofelek.
|
|
|
Ten facet potrafi zniknac z mojego zycia, a potem sie z nim pojawic, kiedy mu to pasuje.
|
|
|
- kawy, herbaty, piwa?
- nie, dziękuje.
- a może jesteś głodna?
- nie, nie jestem.
- to czego Ci potrzeba?
- oj zamknij się i mnie przytul.
|
|
|
Chciałam się śmiać.
Albo porządnie zdenerwować.
Albo wzruszyć ramionami patrząc na to, jak dziwni są wszyscy zwłaszcza ja.
|
|
|
Zjawił się ktoś, kto pochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.
|
|
|
|