|
tajedna.moblo.pl
czemu nie mogę oddać swojego życia w zamian za zwrócenie go drugiej osobie?
|
|
|
|
czemu nie mogę oddać swojego życia w zamian za zwrócenie go drugiej osobie?
|
|
|
|
tęskniłabyś gdybyś nie dostawała już tych wiadomości ode mnie, gdybyś nie mogła spojrzeć mi w oczy, gdybyś nie mogła mnie już dotknąć, porozmawiać ze mną, czy tęskniłabyś gdybym był jedynie zimnym ciałem? chciałbym zobaczyć twoją reakcję na wiadomość, iż mnie tu nie ma, że odszedłem tam.
|
|
tajedna dodał komentarz: |
18 marca 2012 |
|
|
prawdopodobnie umieram, ale to jeszcze się zobaczy.
|
|
|
|
Zacząłem pić przez miłość,
stałem się zwykłym
alkoholikiem nieumiejącym
się do tego przyznać. Ale
właściwie to nie powinienem
jej oczerniać, bo tak na
prawdę miłość to piękne
uczucie, tylko niektórzy ludzie
wykorzystują ją tylko by
sprawiać ból./kolekcjonerr
|
|
|
|
ZAWIESZAM na jakiś czas. nie wiem czy długo czy krótko. mam dość zawiści ludzi, nienawiści i tego co w nich drzemie. zawsze staram się w nich wierzyć, ale ciągle za wiarę w was dostaję po dupie od życia. więc skończę z tym. nie będę utrzymywał z nikim z was kontaktu na razie. odłączam się od tego świata. do kiedyś. ~ Micha btw. może nie jestem idealny i przystojny, ok ale spójrzcie na siebie czy wy też macie wszystko idealne proporcjonalne i wgl? może mam te pieprzone uczucia, którymi łatwo mnie zniszczyć ale czy to powód, żeby to robić? taka jebana zemsta za to z popierdolonym czy co? i jeszcze jedno ludzie kurwa dorośnijcie i zacznijcie myśleć, bo swoich słów będziecie żałować. i owszem wygraliście tymi pojazdami na moją rodziną na formie czy na pw, bo nie będę tu pisał, ale wrócę, a życie wam nakopie do dupy. Amen. Elo. ł
|
|
|
|
mówisz, że wiesz co to ból? otóż jesteś w pierdolonym błędzie. ja wiem co to ból, ale nie taki normalny, ten ból, który ja czuję jest zupełnie inny, nie wytłumaczalny, nie zrozumiały dla Ciebie. nie chodzi już nawet o to, że to ból psychiczny, fizyczny czy też złamanego serca, bo właśnie takie jest moje serce od pewnego czasu, tamten moment zabrał mi wszystko, zabrał mi tlen, który pozwalał mi żyć, teraz jestem już tylko wrakiem człowieka, który kiedyś żył dla niej. ten ból, który w sobie noszę jest niewyobrażalny. boli mnie każdy centymetr ciała i duszy. mój mózg i serce wariują bez niej. przestałem już z tym walczyć, po prostu się poddałem../kolekcjonerr
|
|
|
|
może jestem oszustem, ćpunem, pijakiem i po prostu nikim, Ale też mam serce../kolekcjonerr
|
|
|
|
siedzę sam w ciemnym pokoju, a w głośnikach leci właśnie ta piosenka.. Jest puszczona tak cicho jak tylko się da, by było słychać samą melodie, bez słów, które tak dobijają, ale to praktycznie nic nie daje, bo znam je na pamięć.. Przez nią często mam łzy w oczach, to tylko piosenka, tak sobie często wmawiam.. Ale to tylko pozory, z reguły to tylko zwykła piosenka, a w rzeczywistości to wszystkie wspomnienia, coś co praktycznie może odmienić życie. Wspomnienia, które do dziś znaczą dosłownie wszystko, mimo że bywały chwile gdy o nich nie myślałem, i piosenki także nie słuchałem. A teraz? Stało się, znów myślę o tym wszystkim, znów to wszystko wraca../kolekcjonerr
|
|
|
|
nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.
|
|
|
|
najśmieszniejsze jest to, że nie wychodzi nam ani życie razem ani życie osobno.
|
|
|
|
teraz? teraz nauczyłem się obojętności na Ciebie, na Twoje czułe słówka. miałaś szansę zmarnowałaś, paczaj co straciłaś.
|
|
|
|