|
tajedna.moblo.pl
trudne to wszystko jest bardzo... nie wiem co mam robić z jednej strony chcę Ci dać już spokój a z drugiej Cię kocham... zawszehappy
|
|
|
trudne to wszystko jest bardzo... nie wiem co mam robić, z jednej strony chcę Ci dać już spokój, a z drugiej Cię kocham.../zawszehappy
|
|
|
wiem, że ile to razy byś mnie skrzywdził, tyle razy pozwalałabym Ci wracać, bo w moim sercu zawsze jest miejsce dla najważniejszej osoby w życiu. Ty także wiesz, że czego byś nie zrobił, to zawsze możesz wrócić do mnie, pozwolę Ci na to, wiesz to, bo Cię kocham. i czasem mam wrażenie, że to wykorzystujesz... nie mógłbyś być ze mną tak po prostu, bez względu na wszystko i wszystkich i tak najnormalniej w życiu być i nie krzywdzić? zrozum, czym dla mnie jest miłość. zawsze będziesz mógł wrócić, ale nie chcę abyś musiał odchodzić, by potem wracać. trwaj przy mnie ot tak./zawszehappy
|
|
|
kocham Cię za te kilkugodzinne rozmowy o wszystkim. o moich beznadziejnych zakochaniach, o nauce, o spędzaniu wolnego czasu, o rodzinie. dosłownie - o wszystkim. kocham Cię za szczere i poważne rozmowy w blasku księżyca jak i to totalne żartowanie ze wszystkiego. jesteś świetny. wierz mi, że bez Ciebie nigdy nie dałabym sobie rady. kocham Cię, Mój Przyjacielu. kocham Cię niemiłosiernie.
|
|
|
tak, owszem, będę się katować oglądaniem Twoich zdjęć na photoblogach różnych dziewczyn. zabronisz mi? no właśnie, nie zabronisz. obiecałeś, że nie będę nigdy cierpieć przez Ciebie. kurwa, OBIECAŁEŚ!
|
|
|
nie ważne było to, że mnie nie kochał. obchodziła mnie tylko możliwość bezkarnego wtulania się w Niego. ile tylko zapragnęłam.
|
|
|
siedzę do późna z kubkiem zimnej kawy przed komputerem właczając po kolei wszystkie piosenki. kłade się do łóżka usiłując zasnąć. przewracam się z boku na bok. mam dość. wstaję i snuje się po mieszkaniu, zapalam po kolei wszystkie światła. dom wydaje się taki duży. czasami mam dość. po kilkunastu minutach kładę się znów do łóżka z nadzieją, że może jednak zasnę. po kilkudziesięciu minutach zmagania, usypiam. znów mi się śnisz. znów w mojej głowie pełno ciebie. znów sny dają mi nadzieje, że będzie dobrze. znów wstaję rano i wmawiam sobie że mi na tobie nie zależy, i że cie nie kocham.. wmawiam tak sobie wlewając cytrynę do kawy..
|
|
|
Każdą z chwil przeżyć chce jeszcze raz.
|
|
|
A gdybys przyszedł tak po prostu kolo mnie i bez słow objął na oczach wszystkich swoich kolegów? Myślisz, że by Cię wyśmiali? A jeżeli nie? Ale Ty tego nie zrobisz za bardzo sie boisz upokorzenia.
|
|
|
to głupie, bo zawsze, jak płaczę przez Ciebie, to właśnie do Ciebie chciałabym się w tym momencie przytulić. / kochanku
|
|
|
znam na pamięć wszystkie zbiegi okoliczności.
|
|
|
Jeżeli nie masz po co żyć, żyj na przekór innym...
|
|
|
Najbardziej boli brak Twojej dłoni...
|
|
|
|