![tajedna gdzie byłaś? na spacerze. chodź tu. proszę Cię no. pachniesz papierosami i męskimi perfumami dziecko! pachnę miłością mojego życia mamo. definicjamilosci stanę](http://files.moblo.pl/0/3/77/av100_37702_p1012723.JPG) |
tajedna.moblo.pl
gdzie byłaś? na spacerze. chodź tu. proszę Cię no. pachniesz papierosami i męskimi perfumami dziecko! pachnę miłością mojego życia mamo. definicjamilosci
|
|
![gdzie byłaś? na spacerze.... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
- gdzie byłaś? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko! - pachnę miłością mojego życia, mamo. / definicjamilosci
|
|
![stanęła nad brzegiem skarpy. im... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
stanęła nad brzegiem skarpy. im dłużej patrzyła w przepaść, tym bardziej kręciło Jej się w głowie. jeden korzystny powiew wiatru, jeden ruch prawej stopy, a spadnie. promienie wschodzącego słońca już wychodziły za widnokrąg. 'pewnie właśnie wstał i przygotowuje swojej niuni śniadanie do łóżka'. ta jedna, zwyczajna myśl, była jak głębokie wbicie sztyletu w sercu. Jej ciało zalała fala bólu, po policzkach spłynęły pierwszy łzy. obraz stawał się coraz mniej wyraźny. - nie rób tego. - usłyszała szept za sobą. a jednak, nie był z tą sztuczną panienką. był tu. uśmiechnęła się delikatnie. słowa jakie wypowiedział zmotywowały ją do tego desperackiego czynu. odepchnęła się na palcach. spadając w dół szydziła z Jego krzyków pełnych protestu. mógł się zastanowić wcześniej. / definicjamilosci
|
|
![nie kocham Cię już. powiedział... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
- nie kocham Cię już. - powiedział z kamienną twarzą czwartkowego wieczoru. nic nie odpowiadając, zabrałam bluzę z kanapy i wyszłam. poszłam nad jezioro. rozmyślając nad tym co powiedział, wymyśliłam co teraz zrobię. wróciłam do domu. wyjęłam z drukarki kartkę i starannym pismem napisałam 'pamiętasz jak przyrzekliśmy sobie, że będziemy się kochać dopóki śmierć nas nie rozłączy? nie mów nikomu o tym co wczoraj mi wyznałeś. nie myślą, że skończyło się tak, jak dawniej planowaliśmy.' złożyłam kartkę i podrzuciłam Mu ją do skrzynki na listy. niepewna czy dobrze robię, z rękami w kieszeniach, zmierzałam ku domowi. weszłam do kuchni. wyjęłam z szafki kilka proszków nasennych, i połknęłam je. odkręciłam gaz. położyłam się na kanapie w salonie.. / definicjamilosci
|
|
![siedziałam na przystanku... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
siedziałam na przystanku autobusowym. jeden z przechodniów upuścił jakąś małą kartkę. brunet, około metr osiemdziesiąt pięć, szmaragdowe oczy. był piękny. czym prędzej zerwałam się z miejsca i podbiegłam po zgubę. chciałam mu Ją oddać, ale kiedy złapałam w dłonie.. to był bilet na pociąg. 'kierunek: szczęście. peron: 4. odjazd: 16.00.'. pośpiesznie spojrzałam na zegarek. została mi tylko godzina. obecnie kierował mną czysty egoizm. przywłaszczyłam sobie własność, tamtego przystojniaka. chciałam tylko być szczęśliwa.. schowałam jakże ważny świstek do kieszeni swetra i zasunęłam ją. ruszyłam biegiem w stronę dworca. gdy już tam dotarłam kręciłam się po wszystkich peronach. zbiegałam po schodach z góry na dół, i odwrotnie. odnalazłam peron 1, 2, 3.. 4 nie było. wyczerpana opadłam na ziemię. uświadomiłam sobie, że miałam szczęście na wyciągnięcie ręki, ale odmówiłam przez zwyczajny egoizm. tamten brunet był moim szczęściem, z którego tak perfidnie zrezygnowałam. / definicjamilosci
|
|
![była zdolna nawet do tak... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
była zdolna nawet do tak desperackich czynów jak samobójstwo. była zdolna do wszystkiego, byleby tylko zrozumiał co stracił. wiesz co jest przykre? że Jej imię i nazwisko widnieje od roku wyryte na marmurowej płycie, a on ma już nową, dwunastą z rzędu dziewczynę. / definicjamilosci
|
|
![była zdolna nawet do tak... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
była zdolna nawet do tak desperackich czynów jak samobójstwo. była zdolna do wszystkiego, byleby tylko zrozumiał co stracił. wiesz co jest przykre? że Jej imię i nazwisko widnieje od roku wyryte na marmurowej płycie, a on ma już nową, dwunastą z rzędu dziewczynę. / definicjamilosci
|
|
![wakacje są dosyć specyficznym... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
wakacje są dosyć specyficznym czasem. dla jedynych to chwile z ukochaną osobą. dla drugich spotkania z przyjaciółmi, melanże. dla jeszcze innych - samotne wieczory zmagania się z bólem, z paczką chusteczek w dłoniach. / definicjamilosci
|
|
![no i co z tego że był idealny?... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
no i co z tego, że był idealny? / definicjamilosci
|
|
![Mój plan na wakacje ? Zero Ciebie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
Mój plan na wakacje ? Zero Ciebie, mnóstwo mnie i szczęście.
|
|
![kocham śnić. to właśnie w snach... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
kocham śnić. to właśnie w snach jesteś. wiem, że jesteś. widzę Cię. czuję Twój zapach. dotykam Twojego ciała.. przez ten czas kiedy wtulam się w miękką poduszkę, a Ty buszujesz w mojej głowie, mogę być bezgranicznie szczęśliwa. pomimo tego, że to tylko iluzja. jesteśmy razem.. tak, jak dawniej. to właśnie sny uświadamiają mi czego pragnę najbardziej. / definicjamilosci
|
|
![Czasami boję się komuś zaufać.... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
Czasami boję się komuś zaufać. Bardzo często panikuję bez powodu. Szukam problemów, których nie ma. Niepotrzebnie wtrącam się w czyjeś sprawy, namawiam- chociaż wiem, że ktos tego nie chce. Kocham tych, których nie powinnam. Jestem leniwa, zadumana w sobie, jednak.. często wiem czego chcę. Marzę, chociaż wiem, że nic się nie spełni. Mówią ‘ nie potrafię Cię zrozumieć ‘. Odpowiadam im tym samym. Słodzę 3 łyżeczki cukru, chociaż lubie gorzką herbatę. Słucham piosenek których nie nawidzę i jestem z ludźmi których nie szanuję lub nie darze sympatią. Nie mówię o uczuciach, bo boję się że wszystko zepsuję. Bez powodu potrafię znienawidzić i pokochać. Banalnie skomplikowana. / xbanalnieskomplikowanax
|
|
![chodziło mi o to żebyś mnie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/77/av65_37702_p1012723.JPG) |
chodziło mi o to, żebyś mnie przytulił, gdy tylko tego zapragnę. nawet nie zdajesz sobie sprawy jak idiotycznie czuję się z Twoimi myślami, iż chodziło mi tylko o milion serduszek w opisach, chwalenie się koleżankom czy dzikie pocałunki. chciałam czułości, której niestety mi nie dałeś.
|
|
|
|