|
ta_naiwna.moblo.pl
Byłam dzisiaj twarda... dopóki powieki nie wypuściły pierwszej łzy.
|
|
|
Byłam dzisiaj twarda... dopóki powieki nie wypuściły pierwszej łzy.
|
|
|
Ach tak... to właśnie dzisiaj jest dzień, w którym znowu jest źle? :D
|
|
|
|
przerwij tą ciszę, nie daj mi zapomnieć
|
|
|
Wchodząc ujrzała chłopaka z telefonem w ręku. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że to przez niego będzie zarywać noce i płakać w poduszkę.
|
|
|
I zastanawiam się, czy chociaż raz, chociaż przez chwilę zdałeś sobie sprawę, że za mną tęsknisz...
|
|
|
Skoro jestem taka ''ładna, zajebista'' i w ogóle cudowna to dlaczego masz mnie w dupie?!
|
|
|
Mam problem ze spaniem... wiesz czemu? bo nie mówisz mi już ''dobranoc''.
|
|
|
Wmawiała sobie, że on już ją nie obchodzi. Miała jednak nadzieję, że odezwie się w dzień jej urodzin, pisząc chociaż głupie ''sto lat''.
|
|
|
Pomimo, że zbudził ją wczesnym rankiem, odpisywała zaspana, ale uśmiechnięta od ucha do ucha. Treść była tak mało znacząca, że aż urocza.
|
|
|
Postanowiła, że akurat dzisiaj nie będzie o nim myśleć, że akurat dzisiaj będzie żyła swoim życiem tak, jakby go nigdy nie było. Nie znaczy to, że już nic do niego nie czuła.
|
|
|
"Muszę się jakoś pozbierać" powiedziała i za chwilę wylewała łzy w poduszkę.
|
|
|
Po raz trzeci usunęła jego numer gg, usunęła jego zdjęcia z telefonu, chociaż było to trudne. Przez dłuższą chwilę płakała nad pytaniem ''usunąć?'' nie mogąc wcisnąć ''tak''.
|
|
|
|