'kochasz mnie?' - zapytał. w jej głowie zaczęło zbierać się stado myśli, tych dobrych i tych złych. przez jej umysł przewinęły się obrazy z przeszłości; kiedy ją skrzywdził, zostawił, złamał serce, kiedy byli szczęśliwi i zakochani. przewinęły się uczucia począwszy od miłości skończywszy na nienawiści. w głowie miała szum, serce zaczęło szybciej i mocniej bić, zaczęła szybciej oddychać. zabrakło jej słów w buzi. stała wpatrzona w Niego. po chwili jednak ocknęła się i wydusiła po cichu słowa 'kocham'. po chwili już bardziej pewnym i stanowczym głosem dodała 'kocham. bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. bez Ciebie jestem na dnie. nawet nie wiesz jak mi Cię brakuje'. chłopak nachylił się i ją pocałował. 'nawet nie wiesz jak tęskniłem Kochanie' - wyszeptał. | szyszuniaa
|