tak - cieszę się że byłem w szpitalu psychiatrycznym.... Dziś psychiatryk to nie to co kiedyś że są w nim sami debile i chorzy psychicznie - ja poznałem bardzo dużo fajnych normalnych ludzi tyle ze z problemami i kryzysami np jak ja byłem z epizodem depresji, przepiciu alkoholowym czy innymi kryzysami - kusocińskiego to nie morawica - tam jest fajnie, wesoło było - to juz stereotyp że w psychiatrykach są same czubki - nie prawda - można poznać fajnych ludzi.... a i ja bede mial papier do renty
|