 |
sztefiii.moblo.pl
Tak łatwo się zakochać ale trudno się odkochać...
|
|
 |
|
Tak łatwo się zakochać, ale trudno się odkochać...
|
|
|
|
Po bladym policzku płynie mi łza za łzą... czy tak ma wyglądać miłość?
|
|
|
|
Pędzę jego ulicami.
bo ono jest moim towarzyszem.
Wspinam się po jego wzniesieniach.
Bo ono dobrze mnie zna.
Widzi moje dobre uczynki i
całuje wietrznymi ustami.
O nic się nie martwię
chociaż to nieprawda.
|
|
|
|
Zniszczenie prowadzi na wyboistą drogę.
Ale to z niego rodzi się twórczość.
Trzęsienia ziemi są dla dziewczęcej gitary.
Tylko kolejnymi dobrymi wibracjami.
I fale przypływu nie mogły ocalić świata.
|
|
|
|
Wyjdź za mnie, dziewczyno, bądź moją wróżką w tym świecie.
Bądź moją własną konstelacją.
Nastoletnia panno młoda z dzieckiem w brzuchu.
Odurzająca się informacjami.
I kup mi gwiazdę na tym bulwarze.
|
|
|
|
Jej drżąca skóra .
Ona jest jak mała DJ-ka .
Muszę dostać się tam szybko.
Przez jezdnię, ale nie przez autostradę.
Użyć tej sztuczki.
Aby ułatwić sobie drogę.
Brzmienie, które porywa.
Ale nie takie, jakie my gramy.
|
|
|
|
Kręcisz się i wiercisz, uczucia w Tobie płoną.
Rujnujesz dziewczynę, ona nie chciała Cię skrzywdzić
Myślisz, że jesteś sprytny, ale teraz zostajesz sam.
Rujnujesz dziewczynę, on nie kocha nikogo innego.
|
|
|
|
Jestem facetem, który zna się na rzeczy.
Niewielu mam przyjaciół, przychodzą i odchodzą.
Ona była dziewczyna łagodną, ale nieprzyjemną.
Byliśmy parą, razem układaliśmy sobie życie.
Było nam tak dobrze tego dnia, czuliśmy miłość tamtego dnia.
|
|
|
|
Jestem stworzony z zapasowym życiem.
Technologia modlitwy.
Naukowiec do pryzmatu wiary.
I nadziei, więc tam jestem.
Dziecko jestem stary możesz tutaj podejść?
Nauka miłości staje się jasna.
Niewidoczna miłość z kolorem ciszy.
Potrzebuje miejsca w atmosferze.
I ja mogę uwierzyć...
|
|
|
|
Pokaż mi znak, bo Cię kocham.
Uderz mój umysł, tak jak zawsze to robisz.
Przypomnij sobie mnie, bo chce Ci powiedzieć że przyszedłem.
Uwierz w piękno, moc jest z Tobą.
Kobieta znikająca w morzu.
Ciało z wody woła mnie.
Bóg mojej córki jest zawsze wolny.
Nie ma nic do rozwiązania i ty rozwiązujesz mnie.
|
|
|
|
Wyspa leciała do nieba pewnego.
Dnia potomek może się spytać dlaczego.
Jeśli twoje słońce powinno być kobietą,
ona też spyta Ciebie po co ten świat.
Słońce świeci słodko nad plażą,
tak mój delfin kocha się uczyć.
|
|
|
|
Teraz kiedy biorę prysznic w deszczu,
patrzę jak mój delfin odpływa.
Ktoś kto słuchał fal może poczuć puls uderzający o ziemię jak mój delfin płynął taki wolny.
Słońce mogło wpłynąć do morza.
|
|
|
|
Dodaj komentarz