|
szeptserca.moblo.pl
Ja chcę tylko twojego szczęścia To po chuj mnie zostawiłeś a teraz pierdolisz trzy po trzy.
|
|
|
` ~ Ja chcę tylko twojego szczęścia, ~ To po chuj mnie zostawiłeś a teraz pierdolisz trzy po trzy.`
|
|
|
gdybym była choć odrobinę odważniejsza. gdybym podeszła i po prostu Cię przytuliła. przecież nie mam do stracenia nic, oprócz dumy. / net
|
|
|
` . Nie pytając o zgodę zapierdole cię całemu światu. `
|
|
|
` Jak ta szmata da ci kosza, dla której mnie zostawiłeś wrócisz do mnie jak bumerang, `
|
|
|
Ej laska, tu nie Afryka , drzwi się zamyka. ! `
|
|
|
Wkurwiona kobieta, może więcej. / K. Wojewódzki
|
|
|
Nawet on skurwysyn z natury potrafił kochać i czynić cudy .
|
|
|
Jadący podróżnik na dużym czarnym koniu okazał strażnikowi glejt. Przypadkowo wdał się w luźną rozmowę z strażnikiem i mimowolnie zapytał o pewną damę która tędy przejeżdżała. On siedząc przy poboczu głaskając swoją biało szarą klacz, czekając na barda który pojechał do karczmy po trunek gorzały przysłuchał się rozmowie podróżnego i strażnika. . - Czy przejeżdżała tu pewna czarnowłosa piękność imieniem ... - jej imię zabrzmiało mu w głowie , odbijało się echem, coraz ciszej i ciszej. Przypomniał sobie jej fiołkowe oczy, jej czarne loki które spływały jej na ramiona niczym wodospad. Odpłynął i nie usłyszał odpowiedzi strażnika .`
|
|
|
Bo w nim jest coś takiego co doprowadza moje ciało do dreszczy, myśl o nim zawsze jest barwna, kolorowa , i zawsze chcę więcej i więcej, Jego dotyk powoduje mrowienie, podniecenie. On sam w sobie zwyczajny ale jednak wyjątkowy. Jego kocie oczy , jego blada twarz. Usta które całowały wiele kobiet, lecz z prawdziwą namiętnością całują tylko mnie i moje ciało .`
|
|
|
- Co u Ciebie słychać babciu - Nic a co ma być? Skrzaty do mleka szczają, wilcy po nocach wyją, nietopyrze dziewuchy gryzą . No , no bo tak było jest i będzie. ` / Wiedźmin :*
|
|
|
I siedziała z nim na łące w noc święta Beltaine . Nie wiedziała co zrobi, patrzył w rozjaśnione niebo od czarodziejskich fajerwerek. Cicho ukradkiem spoglądała na niego, myśli miała sto na minute. - Czemu nic nie mówisz? - zapytała otwarcie. - Nie potrzeba mi nic - rzekł jak zazwyczaj pełen powagi - Prócz twej obecności i zrozumienia. `
|
|
|
Jego marzeniem była ona, ta mała czarnowłosa dziewczyna o fiołkowych oczach która zawróciła mu w głowie na tyle mocno by poświęcił jej swoje ostatnie życzenie którym mógł prosić o wszystko a wybrał ją .`
|
|
|
|