|
szejkowna.moblo.pl
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza! Maria Pawlikowska Jasnorz
|
|
|
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza! / Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
|
|
|
Cz. 3. i do domu wróciłam chyba po 4 nad ranem.. Musze przyznać, ze ta randka nam sie udała.. pozniej zaprosiłes mnie na GRILL`a, ale nie przyszłam. Po tym jak nie przyszłam, juz nie pisałes i nie dzwoniłes. ale gdy widziałes mnie na ulicy to wysyłałes mi całuski i sie tym swoim pieknym usmiechem uśmiechałes. I wczoraj spytałes sie kiedy sie znowu zobaczymy, stwierdizłam , ze kiedy chce, ze moge nawet dzis.. ale niestety, Ty nie mogles.. wiec posiedziałes ze mna z pół godziny i poszedłes.. a oczywiście nie mogłes sie spotkać, bo trzeba jechać na dyskoteke, w koncu sobota,nie? a Ty nie przeżyłbyś bez tych wiejskich przytupan.. I powiedziłałam tylko przyjaciółce, ze ja nic nie powiem jak sie dowiem, ze na tej całej Sambie poznałes jakąś laskę, która jest o niebo lepsza ode mnie.. Nic nie powiem, ale sie wkurwie i Cie rozpierdole, kurwa / szejkowna
|
|
|
Cz. 2. że jestes chyba za stary, ze chyba nam sie nie uda, i że miło było mnie poznać.. Wkurwiłam sie niemiłosiernie, odpisałam. Zaczęliśmy sie kłócić i pozostaliśmy tak w kłótni.. za 2 dni, o godz 23:30 dzwoniłes, nie zdążyłam odebrać, wiec napisałam Ci: '?' oddzwoniłes.. zaczęliśmy gadać tak jakby nigdy nic.. Zacząl sie temat o naszym ostatnim spotkaniu, wytłumaczyłes mi jak to wszystko bylo, wybaczyłam.. tak sie rozgadalismy, ze było juz po 00 i powiedziałes, ze mowia, ze do 3 razy sztuka, wiec moze dalabym Ci jeszcze jedną szanse, zgodziłam się.. Powiedziałeś , ze za chwile bedziesz czekał na mnie na mdk i sie rozłączyłes.. Zdążyłam przeczesać włosy i założyć sweter i wyjrzałam przez balkon, bo miałam widok na mdk, wiec wiedziałam czy juz jestes. Juz czekałes, wybiegłam z domu, mowiac ze ide do przyjaciolki , bo ma problem. Spotkalismy sie, o dziwo sie nie kłóciliśmy, a wrecz przeciwnie: mielismy tysiace tematów do rozmów, przeszliśmy chyba kazde miejsce naszego miasta/ szejkowna
|
|
|
Cz. 1 Dzis mija 18 dni jak się znamy. Pierwsza randka miała juz byc po kilku dnich, ale niestety nie wypaliło, Ty byłes z kumplami a ja ze swoim towarzystwem, więc sie nie spotkaliśmy.. Odezwałes sie po kilku dniach i spytałes czy chciałabym sie zobaczyc - zgodziłam się. Punkt 18 kino.. Byłam z dziewczynami a Ty ze swoimi kumplami, wiec postanowliliśmy przejsc sie wszyscy razem.. w koncu wszyscy sie rozeszli.. siedzimy sami na ławce zaczyna sie gadka i w ogóle, i przyszło dwóch moich kumpli za którymi nie przepadasz.. postałes chwile i odszedłeś.. odszedłes bez żadnego słowa i zostawiłes mnie tam z nimi.. Byłam bardzo wkurwiona, posiedziałam z nimi chwile i poszlismy do dziewczyn.. Powiedziałam im jak postąpiłes i wysłałam Ci esa: 'Dzięki, że mnie zostawiłes. Jak nie chciałes ze mna siedziec to mogłes powiedzieć, a nie odejsc bez słowa.' oczywiście odpowiedzi nie dostałam.. Weszłam wieczorem na gadu, czekała tam na mnie wiadomosc od Ciebie.. / szejkowna
|
|
|
Dlaczego mam Cię tylko w snach?
|
|
|
Miałeś, zjebałeś to teraz spierdalaj.
|
|
|
Zacznijcie mi przysyłać garaże na te wszystkie bmw, które wygrałam, bo nie mam gdzie ich już stawiać!
|
|
|
Teraz to ja mam wyjebane, dziękuję za uwagę! Amen
|
|
|
|