 |
szeejk.moblo.pl
Spojrzała na niego na lekcji. Widziała że on już nie daje rady że te używki całe go zżerają chciała mu pomóc jednak nie mogła. Nie mogła sam przecież wybrał..
|
|
 |
|
Spojrzała na niego na lekcji. Widziała, że on już nie daje rady, że te używki całe go zżerają, chciała mu pomóc, jednak nie mogła. Nie mogła, sam przecież wybrał..
|
|
 |
WAGARUJESZ DZIŚ? -- > JEBNIJ PLUSEM! SPRAWDŹMY ILE JEST NAS - WAGAROWICZÓW // szeejk
|
|
szeejk dodał komentarz: |
20 luty 2012 |
 |
|
mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta, seks i blanta. / Bonson. ♥
|
|
 |
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
 |
kasa? daj spokój, to ostatnia rzecz o której myślę patrząc na faceta. bo przecież nie musi mieć milionów, i zabierać mnie na wycieczki do ciepłych krajów. wystarczy , że pójdzie ze mną na długi spacer w mroźny wieczór, i przytuli mnie mocno - to lepsze niż egzotyczny drink na gorącej plaży. / veriolla
|
|
 |
- ojej, łazienka .. jak u królów! piękna! - taaa, nawet tron jest. siada babcia, to się poczuje jak królowa. / veriolla
|
|
 |
- w sumie to mógłbym zostać już dziadkiem.. - co Ty gadasz? jak Cię pierdolnę to zaraz ojcem trzeci raz zostaniesz. [ rozmowa mamy z tatą w trakcie oglądania filmu] / veriolla
|
|
 |
wiesz, że kocham, choć często ranię // szeejk
|
|
 |
|
w dzisiejszych czasach szczerość nazywamy chamstwem.
|
|
 |
tego dnia Agata - ta jedna z najważniejszych mi osób na świecie, strasznie się najebała. siedzieliśmy w barze z grupą znajomych. my piliśmy by uczcić weekend, Ona zapijała smutki po rozstaniu z kolesiem. weszliśmy na jakiś dziwny temat,który Jej najwyraźniej nie odpowiadał.'nie pierdol i zamknij się już,Kosa'-powiedziała w moim kierunku.'tej,masz jakiś problem dzisiaj?'-zapytałam spokojnie.'tak,mnóstwo'-wydarła się, po czym zaczęła się do mnie rzucać.wstała i zaczęła mną szarpać.nie byłam w stanie Jej odepchnąć-szok mi na to nie pozwalał.patrzyłam na Nią przerażona,jednak po chwili złapałam Ją za ręce i odepchnęłam,sadzając na krzeszło.'wypierdalaj'-wydarła się.wszyscy się na Nas patrzyli.wzięłam swoją kurtkę, i nachylając się nad Nią dodałam:'siostrę masz we mnie zawsze,mimo wszystko.ale jak wytrzeźwiejesz ogarnij czy to co właśnie zrobiłaś miało choć trochę sensu'-po czym wyszłam z lokalu, jak twierdzili inni - idealnie zachowując twarz. || kissmyshoes
|
|
szeejk dodał komentarz: |
19 luty 2012 |
|
|