idąc przez ulicę widzę JEGO... nagle krzycząc ej Ty.! widzę jego wzrok na mnie.. a ja przecież nie wołam Jego krzyczę na moje serce. i po cichu dodaję uspokój się wr
idąc przez ulicę, widzę JEGO... nagle krzycząc "ej Ty.!" widzę jego wzrok na mnie.. a ja przecież nie wołam Jego, krzyczę na moje serce. i po cichu dodaję "uspokój się wreszcie..."