|
szarokolorowa16.moblo.pl
tak wiem jestem nienormalna. nie wstydzę się tego bo wolę mieć pozytywnie zrytą banię niż być tępym pustakiem z różowymi tipsami.
|
|
|
tak , wiem jestem nienormalna. nie wstydzę się tego, bo wolę mieć pozytywnie zrytą banię, niż być tępym pustakiem z różowymi tipsami.
|
|
|
może i mówię, że mam go w dupie. że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. może i oglądam się już za innymi chłopakami. może nawet podoba mi się jego kolega. ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. chociaż wiedz, że tego nie chce. chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. mimo, że mnie krzywdził. że płakałam i cierpiałam. to za bardzo utkwiło w moim sercu. a ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.
|
|
|
kiedy mam dużo nauki i nie wiem od czego zacząć, wcale nie zaczynam.
|
|
|
zachowujesz się jak kurwa puszczająca się za scooby chrupki.
|
|
|
zamiast pierdolić komuś na mój temat pogadaj ze mną chętnie posłucham.
|
|
|
zchilluj. co ma być to będzie, a jak będzie chujowo to się upijemy ze złości .
|
|
|
mogłabym Ci napisać, że potrącił mnie samochód a ty i tak byś odpisał 'aha' .
|
|
|
jeśli mówisz o człowieku , że jest zły tylko dlatego , że ma na głowie kaptur i maluje po murach - współczuję Ci płytkości i życzę powodzenia w przyszłości w szukaniu tych rzekomo 'lepszych' ludzi. prędko ich nie znajdziesz, bo prędzej podałby Ci rękę właśnie taki chłopak w kapturze ze sprayem w ręku, niż mocherowy beret, który codziennie lata do kościoła i ukazuje przed księdzem swoją rzekomą dobroć.
|
|
|
kupmy sobie flaszkę - najebmy się, siądźmy nad jeziorem, przytuleni i pierdolmy, że świat był by lepszy bez nas biorąc wielkiego bucha w płuca .
|
|
|
obecnie jest 'misiu' po zerwaniu będzie 'szmaciarz'
|
|
|
wiesz zanim Cie poznałam byłam całkiem kimś innym. Niedojrzałą gówniarą, bez większego doświadczenia. Zmieniłeś mnie niemal całkowicie przez te 12 lata znajomości, robiąc to prawie nieświadomie. To ty pogłębiłeś moją pasje do rapu, nauczyłeś pewności siebie i walczenia o swoje. To dzięki Tobie uwierzyłam, że istnieją porządni faceci na ziemi. Zapoczątkowałeś we mnie kurestwo we krwi, nie mając takiego zamiaru, ale pokazałeś mi inny świat. Z każdą kolejną fajką mówiłeś - " przestań palić to gówno" trawę też kazałeś mi ograniczać. Wiem, nie chciałeś abym uzależniła się od jakiegoś gówna. Ale to dzięki Tobie tak poznałam i zasmakowałam życia. Dziś już nie rozmawiamy, chociaż nie jesteśmy pokłóceni ani nic. To ja się zmieniłam, stałam się kimś innym. Lecz brakuje mi Ciebie. Brakuje mi przyjaciela, mimo faktu, że nieziemsko mnie wkurwiałeś.
|
|
|
zawsze w nietypowych momentach wyznajesz mi miłość. najczęściej gdy jestem czymś zajęta. Ostatnio napierdalam Tobie o moim dniu, a Ty w połowie któregoś zdanie - Też Cie kocham. Raz gadałam z kumpela przez telefon a Tobie zachciało się wyznawać mi miłość i tak słodko zacząłeś mi do ucha szeptać - Kocham Cie. Ty zawsze znajdziesz powód i sytuację do wypowiedzenia tych 9 liter. Kurwa jak ja Cie za to uwielbiam.
|
|
|
|