|
No i stało się tak jak myślałam ... Zwolnil się z pracy.. więcej już go pewnie nie zobaczę.. z jednej strony mam ochotę do niego napisać na mesengerze a z drugiej nie chce mu pokazywać jak bardzo zależy mi na nim ... Poza tym gdyby coś do mnie czuł, cokolwiek, to nie zablokowałby mnie na głupim snapie.... Co się ni zmna dzieje ?!?!?! Jutro mija 6 lat odkąd jestem z moim TZ... A zachowuje się jak ostatnia suka tęskniąc za NIM .. proszę niech ktoś mnie pierdolnie ... Tą głupia tęsknota wykończy mnie ...
|
|
|
Wiem że nie zasługuje na mojego obecnego chłopaka ... Jestem z nim 6 lat a myślę że go nie kocham.. że to się wypaliło .. a jednak dalej z nim jestem.. może dlatego że się boje samotności? Że już nikogo nie znajdę? Że zadam mu potworny ból? Bo wiem że chce mieć mnie za żonę ... ? Co się ze mną dzieje ... Z poukładanej dziewczyny stałam się rozemocjonowana dziewczynka ...nie panuje nad swoimi uczuciami i myślami ...
|
|
|
Chodzą plotki że ON będzie się zwalniał z pracy... Nie wiem jak sobie poradzę z tym... Teraz przynajmniej widzę go codziennie, słyszę jego głos .. mam go chociaż cząstkę ... A jak się zwolni? Obiecuję że wtedy wygarnę mu jak bardzo mnie w sobie zauroczył ...
|
|
|
Za każdym razem kiedy widzę Cię dostępnego na mesengerze, modlę się żebyś do mnie napisał...
|
|
|
Tęsknię za nim ... Codziennie o nim myślę ... Chciałabym bym wiedzieć czy on też za mną tęskni ... Czy będąc ze swoją dziewczyną przypominam mu się ja.. czy myśli jak ja bym się w danej sytuacji zachowała... Czy chciałby cofnąć czas? Ja kurewsko chciałabym aby czas cofnął się do stycznia i żebyśmy te 3 miesiące znów spędzili razem.. dałabym wszystko żeby się cofnąć.. mam pewność że inaczej by się to wszystko potoczyło
|
|
|
Dlaczego nie mam wehikułu czasu? Cofnęłam bym się do podstawówki... Nie było tam żadnych problemów.. i jeszcze raz wtuliłam bym się w tatę... Tęsknię za nim.. mam nadzieję że obserwuje mnie z góry i jest chociaż troche ze mnie dumny....
|
|
|
A może to moja duma? Jeszcze nikt kurwa mnie tak nie potraktował jak ON?! Zaden chłopak nie przestał z dnia na dzień się do mnie odzywać! Tak jakby między nami NIGDY nic się nie wydarzyło! A wydarzyło się kurewsko dużo ! Przytulanie.. rozmowy od 22 do 2 nad ranem... pocałunki... Co ta jego "dziewczynka" ma mu do zaoferowania że tak szybko do niej wrócił ?! .... Po prostu chce wiedzieć czemu tak postąpił...
|
|
|
Liczy się to, za kim tęsknisz będąc o północy na mieście wśród znajomych, a nie to, za kim tęsknisz leżąc samotnie w łóżku. Wszystko sprowadza się do tego, z kim chcesz spędzać najfajniejsze chwile swojego życia."
|
|
|
Oszukuje sama sobie że ON zrozumie, że to ja jestem tą jedną... Tą która go rozumie... Chce żeby jak najszybciej to zrozumiał... bo nie wytrzymam tej tęsknoty...
|
|
|
Znów doszłam do tego momentu... już drugi raz historia się powtarza.. może to karma za to wszystko co robiłam? Znow pojawił się ON.. zaraz po moim zerwaniu z chłopakiem z którym byłam prawie 6 lat... Był przy mnie.. pocieszał.. i chociaż jest młodszy ode mnie to rozumie mnie jak nikt inny... Mogliśmy przepisać całe 8h w siedząc w pracy... To przed nim się otworzyłam.. to on poznał moje sekrety o którym ex nie wiedział badz nie chciał wiedzieć... ON.. jego wzrok gdy mówił że jesteśmy jak idealnie pasujące do siebie zębatki... najgłupszy a zarazem najlepszy tekst na świecie... Jego usta gdy się całowaliśmy... mogłam spać po 3h dziennie ale wiedziałam że ON czeka na mnie z porcją uśmiechu... A później szybko się potoczyło... bez słowa wrócił do swojej byłej chcąc "dać jej szansę".. tylko problem w tym że ludzie się nie zmieniają... a ja jak ostatni tchórz bojąc się samotności wróciłam do swojego byłego... wiem że okłamuje siebie i chłopaka, który chce żebym była jego żoną...
|
|
|
Samotność wcale nie zaczyna się od tego, że nagle nikt nie czeka na Ciebie w domu. Samotność zaczyna się wówczas, kiedy pierwszy raz odczujesz pragnieni, aby czekał tam na Ciebie ktoś zupełnie inny...
|
|
|
|