 |
szafirowa_kokardka.moblo.pl
Nawet nie wiesz jak wielką czułam satysfakcję gdy koleżanka rozdawała zaproszenia na imprezę a twoja kochana nie dostała żadnego... d
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jak wielką czułam satysfakcję, gdy koleżanka rozdawała zaproszenia na imprezę, a twoja kochana nie dostała żadnego... ;d
|
|
|
|
Umiesz liczyć, licz na siebie. Problem w tym nie umiem liczyć, a ty byłeś świetny z matematyki... -,-
|
|
|
 |
Dajcie mi wódki! Kieliszek albo dwa, szklankę albo butelkę... cysternę kurwa!
|
|
|
|
Zawsze gdy jest źle, mówię sobie 'nie przejmuj się'. Nie zamierzam żyć na czas, dzięki Bogu nie ma 'nas'. Kotku, wszystko byłoby okej, gdyby już nie było JEJ. ;d
|
|
|
|
Byłam chora. Spytałeś, czy czuję się lepiej czy gorzej niż codziennie. Odpowiedziałam "Jeszcze nie umieram. Będę ci dogryzać przez parę ładnych lat, więc módl się, żebym wróciła do szkoły jak najpóźniej".
|
|
|
|
Jeśli chciałeś mi pokazać swoją nową paradując z nią przed moimi oknami, to raczej ci się nie udało, bo byłam zajęta z moim nowym.
P.S. Na przyszłość nie mieszaj czerwieni i zieleni. To się strasznie gryzie ;d
|
|
|
|
Poszłam na kręgle ze znajomymi, nie wiedziałam, że z nią przyjdziesz. Kiedy trafiłam dziesiątkę, mój kolega z radości podniósł mnie do góry. Wtedy zobaczyłam twój wzrok i poczułam, że słodka zemsta została wypełniona. ;>
|
|
|
|
Pamiętam, że gdy mnie porzuciłeś, przez kilka dni nie potrafiłam wstać z łóżka, w końcu odwiedziła mnie bez powodu twoja obecna. Patrzyłyśmy sobie długo w oczy, aż w końcu pokazałam jej drzwi i ironicznie życzyłam szczęścia. Może to żałosne, ale poczułam się lepiej.
|
|
|
|
Kochanie, ja wcale za tobą nie tęskniłam. Cały czas świetnie się bawiłam.
|
|
|
|
I żeby tylko zwrócić twoją uwagę przefarbowałam się na wściekle rudy kolor, a gdy nie podziałało narysowałam na tablicy człowieczka na szubienicy i podpisałam twoim imieniem i nazwiskiem. Spojrzałeś na to i spytałeś kto to narysował. Przyznałam się i powiedziałam bezczelnie, żebyś sobie dał spokój, ja i tak do ciebie nie wrócę. Wtedy uznano mnie za dziwadło, którym zostałam do końca szkoły... ;d
|
|
|
|
Dodaj komentarz