|
sylwuusxoxo.moblo.pl
zrozum mnie źle kocham cię ale nienawidzę bardziej. nie chcę twoich łez ale czasem mam chęć na nie popatrzeć. zrozum mnie źle bywa że ten syf zmienia się w baj
|
|
|
zrozum mnie źle- kocham cię, ale nienawidzę bardziej.
nie chcę twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć.
zrozum mnie źle, bywa, że ten syf zmienia się w bajkę,
ale właśnie wtedy byle gdzie spierdoliłabym na zawsze.
choć nie chcę twoich łez,
chciałabym być ich dzisiejszym powodem.
zrozum mnie źle, kurwo -
między nami już koniec
|
|
|
gdy nieodpowiedzialne dziecko wiedziało,
co jest dobre... i tak wybrało szaleństwo.
|
|
|
jakie to uczucie, kiedy zawodzi człowiek...
nie wiesz? to ja Ci powiem.
słuchaj, naprawdę beznadziejne..
szybki rachunek sumienia -
myślisz sobie `czy to przeze mnie w 100%?
czy wina leży po obu stronach?`
nieprzemyślane czyny i nieprzemyślane słowa..
nie wiedziałam, że będę tego żałowała tak gorzko !
|
|
|
czekam na ten dzień, by znów spotkać Go..
kiedy już nadejdzie- zatrzymam to!
czekam na ten dzień, by zobaczyć Go..
kiedy już nadejdzie- nie wypuszczę z rąk!
pierwszy moment, gdy poznałam Go -
ze wszystkich głosów słyszałam tylko Jego głos..
gest, spojrzenie przeszywało mnie..
tak pragnę poczuć znowu ten dreszcz ;o.
i całe noce spędzałam na rozmyślaniach,
jak podziwiam zapach jego ciała...
chciałam wszystko od razu -
całego, jego, mojego...
wciąż czekam na ten dzień...
|
|
|
zamykając kolejny rozdział bez happy endu...
mam coraz mniej myśli w głowie
i coraz mniej uczuć w sercu.
|
|
|
szczęście znajduję blisko, jest w środku-
ja szukałam długo, ale w każdym kryje się ten skarb..
problem? rozwiązanie trzymam w rękach.
chodź, Kochanie, posłuchamy, jak oddycha wszechświat.
|
|
|
znasz na bank kogoś z kim chwile trwają
zbyt krótko, że nawet całe życie to za mało.
|
|
|
niestety boli niespełniona obietnica
niełatwo jest wybaczać gdy ranne są uczucia
farmazonów słuchać mam kolejny raz? (nie!)
kiedyś wierzyłem w to....
|
|
|
od tego, gdzie dążyłam- coraz więcej dzieli,
jutro znów okoliczności zmuszą, by tą drogę zmienić...
znów popadam w nałóg, bo mam nad tym kontrolę.
przynajmniej mi się wydaje, że coś kurwa mogę,
że coś jeszcze z tym zrobię,
przynajmniej mam poczucie...
jutro gdy się obudzę-
znów zostanę bez złudzeń.
|
|
|
wiele chcę- bo aż tylko szczęścia. ;(
|
|
|
lubisz gry? licz się z tym, jestem też dobra w tym.
koniec gier, grajmy fair, nie chcę kolejnych zer.
porozmawiam z Tobą, aby Cię poznać.
zasługuję na to, by szansę dostać.
oboje dziś wiemy, że nie chcę odpaść.
może to już czas, by sercu się oddać.
|
|
|
mimo, iż jesteś wszystkim, nie chcę Cię krzywdzić więcej!
choć wiem, że nie zetkną się już Nasze ręce..
odchodzę stąd, choć tak naprawdę odejść nie chcę...
ja muszę odejść stąd, daleko, jak najdalej.
skazana na cierpienie, miłość we mnie płonie stale...
każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie
mam teraz przed oczami, jakby to było w tym momencie.
odchodzę, by nie dręczyć Cię więcej,
chowam miłość, zabieram problemu esencję.
czas by odejść, to czas by ruszyć w drogę.
problemem nie chcę być i nie mogę!
|
|
|
|