|
sylwia18zmc.moblo.pl
Gdy ktos mnie spyta ktore chwile byly dla mnie najpiekniejsze odpowiem ze wtedy kiedy byl ON. Przy nim czulam sie szczesliwa i bezpieszna... Przy nim czulam ze nap
|
|
|
Gdy ktos mnie spyta, ktore chwile byly dla mnie najpiekniejsze, odpowiem, ze wtedy kiedy byl ON. Przy nim czulam sie szczesliwa i bezpieszna... Przy nim czulam, ze naprawde oddycham...Ze zyje! Ale szczescie opuscilo mnie...
|
|
|
Nawet nie wiesz jak bardzo potrzebuje twojego ciepla. Siedzac tutaj i zastanawiajac sie, czemu teraz nie jestes przy mnie, przypominam sobie twoje oczy. Przypominam tez te kilka chwil, kiedy serce bilo jak oszalale.
Tak bardzo bym chciala moc zobaczyc, jak sie znow do mnie usmiechasz. Chialabym wiedziec co wtedy myslales! A sloneczny dzien, ktory mial byc spelnieniem najwiekszego marzenia, stal sie szary.
Nienawidze siebie! Za to ze zawsze jest za pozno. Zawsze... Za to ze nie powiedzialam ci tylu waznych slow i byc moze nigdy sie o nich nie dowiesz.
Za to, ze nie uslyszales o moim snie, ktorego byles glównym bohaterem.
Bedziesz tu. W srodku. Gleboko w sercu.
Bo skonczylo sie to co nie mialo szansy sie zaczac...
|
|
|
Nie wiem kim jesteś,
nie wiem nawet gdzie jesteś,
ale wiem jedno,
wszedłeś do mojego serca,
narobiłeś w nim okropnego bałaganu
i wyszedłeś zostawiając mnie,
z tym wszystkim samą,
po prostu samą,
słaba i bezbronna,
jak małe dziecko.
|
|
|
Wiem, że nie będziesz moja.
Wiem, że nie powiesz mi Kocham.
Wiem, że inny będzie Cię tulił.
Wiem, że dla niego będą Twe usta.
Nigdy nie mówiłaś czy chcesz być ze mną.
Rozumiem, że chcesz żeby zostało jak jest.
Rozumiem - na zawsze tylko przyjaźń.
Ja to wszystko wiem, i to wszystko rozumiem,
Lecz wciąż do Ciebie jedno czuję... KOCHAM CIĘ ..
I choć ciągle myślę o Tobie,
I choć "Kocham!" wciąż mówić Ci chcę,
I choć bardzo tęsknię za Tobą,
To wiem, że nie pokochasz mnie...
Swą miłość obiecałaś jemu... ;-(
|
|
|
Przyszedł do mnie w nocy, smutny anioł stróż,
spojrzał w moje oczy, wiem to koniec już.
zabrał mnie ze sobą, ostatni raz pokazał świat,
nigdy już nie będę z Tobą, tego mi najbardziej żal.
żegnam, odejść muszę, ostatnią prośbę mam,
pomyśl o mnie czasem, a przyjdę do Ciebie w snach!
|
|
|
Może nawet żałuję,
może nawet płaczę.
Za wszystko Ci dziękuję
i nigdy nie wybaczę.
Te chwile, które przeżyłam
może nawet przeminą,
lecz gdy sobie pomyślę,
że mogłam być Twoja dziewczyną.
Pamiętaj, że teraz płaczę,
że serce mi się ściska.
Wróć do mnie na zawsze,
a ja Ci wszystko wybaczę.
Lecz wiem, że Ty nie wrócisz
bo litości się w Tobie nie wzbudzi.
Widzę Cię co dzień przed mną,
lecz nigdy nie będziesz już ze mną...
Mimo wszystko KOCHAM CIĘ!
|
|
|
Bolą mnie oczy od patrzenia na Ciebie
Bolą mnie uszy od słuchania twych obelg
Bolą mnie usta od wołania od pomoc
Boli mnie głowa od natłoku złych myśli
Bolą mnie plecy od wbijania noża
Bolą mnie ręce od naszych rękoczynów
Bolą mnie nogi od wieczornych ucieczek
Boli mnie brzuch od nerwowych skrętów
I serce, głupie serce wciąż leczy nowe rany...
|
|
|
Czy miłość jest szczęściem? Nie! Miłość to cierpienie,
którego siła zależy od wielkości uczucia... Miłość potrafi zabić, zranić serce w takim stopniu, że już nigdy się nie zagoi i pozostawi swój ślad na całe życie...
|
|
|
Jego usta poczuć chcę. Dotyk jego dłoni na policzku mym
czuć na co dzień chcę. Lecz to nie możliwe jest, bo miłość nie istnieje, miłość umiera, a razem z nią umieram ja. Umieram, bo nie mogę żyć z myślą, że nigdy nie pokochasz mnie, tak jak ja kocham Cię!
|
|
|
Każda miłość się zaczyna i...
Te trzy kropki to są moje łzy...
Bo postanowiłam twardo,
więcej płakać za Tobą nie warto.
|
|
|
jedno jest pewne nigdy mnie nie kochałeś...
na wierną sukę ostro trenowałeś...
jak prywatną prostytutkę,
tak mnie traktowałeś...
miałeś rację,
byłam głupia dupą
zakochując się w Tobie...
|
|
|
Jak dźwięki dalekiego świata,
szukają się dusze przez lata.
Splatają w zachwycie swe ręce
i toną we wspólnej piosence.
Lecz idzie i inna nuta
co w ich rytmie się nie uda.
Rozdziera splecione dłonie
i odchodzi tak, jak odchodzą oni oboje.
|
|
|
|