|
biglimigli.moblo.pl
m i ł o ś ć wykruszała się powoli jak liście spadające z drzew.
|
|
|
m i ł o ś ć wykruszała się powoli jak liście spadające z drzew.
|
|
|
jeszcze mnie wołasz, choć juz dawno przy Tobie stoję.
|
|
|
dla tych którzy marnieją pod presją, żadnych łez nad rozlanym mlekiem.
|
|
|
zaciskami pięści, aż paznokcie ranią mi dłonie.
|
|
|
bo Ty nie widzisz mnie tak jak tego pragnę.
|
|
|
bez ludzi których kochasz czujesz się bardzo samotnie, zawsze w biedzie lepiej być we dwoje.
|
|
|
życie wcale nie jest takie złe, jest lepsze niż myślisz.
|
|
|
mamy tych samych przyjaciół. ewentualnie będziemy musieli się widywać. więc nie powiesz mi jak będziemy sobie z tym radzić? uwierz mi, wypadało by.
|
|
|
i niech Ci się nie wydaje, że od tak będziemy się przepraszać. nic z tego, kochanie.
|
|
|
gdy mój świat się wali, gdy żadne światło nie może złamać ciemności wtedy patrzę na Ciebie i widzę przebaczenie. widzę całą prawdę. kochasz mnie za to kim jestem, jak gwiazdy trzymane przez księżyc do którego należą.
|
|
|
wszystko co widzę to Twoja twarz naprawdę mnie kręcisz i to wszystkim co robisz. jeśli jeszcze raz cię zobaczę wezmę Cię w ramiona i powiem: weź moje serce. tak, zajęło to trochę czasu zanim zorientowałam się, że się w Tobie zakochałam.
|
|
|
następna rzecz, która mnie wzrusza to błysk w Twoim oku. gdy patrzysz na mnie, to jak byś trafiał mnie piorunami.
|
|
|
|