|
sukeban.moblo.pl
cześć co robisz ? siedzę i zastanawiam się dlaczego jestem taka głupia .
|
|
|
- cześć, co robisz ? - siedzę i zastanawiam się, dlaczego jestem taka głupia .
|
|
|
Coś koło dwudziestej trzeciej. Leże patrze w sufit i czekam na wiadomość, która przepełni mnie radością i napełni moja głowę pozytywnymi myślami. Zamknęłam oczy i poczułam, ze na ustach maluje mi się uśmiech. Pewnie widząc mnie ktoś pomyslałby cos sobie, dlatego chciałam aby zniknął, starałam się za wszelka cenę. Ale nie potrafiłam tego powstrzymać, to było zbyt silne. Wszystkie myśli są pozytywne, wszystko jest takie jaśniejsze. Wreszcie mam to czego zawsze brakowało, poczucia ze komuś na prawdę zależy. Nie mogłam zdjąć uśmiechu z twarzy, nie chce go zdejmować.
|
|
|
polubiłam tę dziwaczność, odsypywanie nocnych rozmów , dziwne spojrzenia sąsiadów gdy znów wyszłam wyrzucić śmieci bez spodni, nalewanie zupy na ręke , ten błogi stan zakochania o tak... uwielbiam ! xd
|
|
|
Chciałabym takiego, który słuchałby ze mną mojej ulubionej piosenki, nie marudząc,że leci 132132154454 raz.
|
|
|
Muminek wyobraził sobie, że jest Buką. Zgięty wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści, a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę. Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno. Czuł się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie.
|
|
|
- A co z Twoimi marzeniami? Chciałaś zdobyć świat.. - On jest moim światem. ... a tak bardzo tego nie chciałam, tak bardzo się broniłam ..
|
|
|
brak, mi Twojego dotyku, słów, spojrzenia. brak, mi całego Ciebie. ale to wcale, nie oznacza, że tęsknię. - zawsze, potrafiłam, perfekcyjnie okłamywać, samą siebie.
|
|
|
-Puk, puk. -Kto tam? -To ja, Tęsknota. - Dlaczego znów do mnie przyszłaś? -Ja zawsze z Tobą będę. -Dlaczego? -Bo wiem, że Go Kochasz. -Masz rację.. Kocham. -Ale nie mogłabyś zniknąć? -Wiesz dobrze, że nie. -A Ty wiesz, że zawsze mam Nadzieję. -Masz ją dzięki mnie. - Ale dzięki Tobie jest też Smutek. -Nie, to nie jest Smutek. -W Twoim przypadku nie jestem Smutkiem. Dla Ciebie jestem pewnym fundamentem. -Co masz na myśli? -Spójrz, gdybym nie przyszła Ty nie czułbyś tego co czujesz.
|
|
|
-Zrobię dla Ciebie wszystko! -Nie trzeba wszystko.. -Tylko co? -Tylko mnie kochaj!
|
|
|
- Mam ochotę na coś słodkiego. - Mam jakieś ciastka w szufladzie. - Miałam na myśli Ciebie.
|
|
|
-Pobawimy się w magika.? - W magika.? To znaczy jak.? - Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała, że Ci wierzę. Taka piękna iluzja...
|
|
|
- tak mała, więc powiedz mi to śmiało. - ale co? - spytała zamyślona. - to o czym ciągle myślisz! - ale myślę o Tobię.. - odpowiedziała delikatnym głosem. - nie jestem głupi, czy tak trudno Ci to powiedzieć? - tak! bardzo, bo zależy mi na Tobie, ale ja już chyba nic nie czuję. - popłynęły łzy, usiadła na ławce i nie mogła pozbierać myśli, po chwili on usiadł koło niej szepnął do ucha - kocham.. - co z tego skoro ja nie?! - spytała ocierając łzy. - a to, że jesteś dla mnie jak księżniczka, o której nigdy nie zapomnę. - przytulił ją, a po chwili złożył ostatni pocałunek na jej ustach po czym wyszeptał: - wiesz? będzie mi brakowało smaku Twojego błyszczyka..
|
|
|
|