| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | styyl.zyciaa.gnojaa.moblo.pl Milczę  jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle   i choć chłód mnie przenika  to wszystko jest nieważne.. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle,
i choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne.. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Moja dusza krzyczy próbując sobie przypomnieć,
kiedy czułam tak jak oni i mogłam czuć się z tym dobrze,
i czy naprawdę czułam i czy faktycznie mogłam.
Już nie wiem co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Pójdę gdzie chcesz byle jaka drogą.
Zabierz mnie gdzieś, gdzie jest zawsze ciepło i błogo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Boże, proszę, nie każ mi tak skończyć!
To jak uciec śmierci, a potem wysłać za nią list gończy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem,
wspomniała czas gdy robiła sobie bransoletki nożem.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wystarczył jeden gest, a już wiedziała, 
że on jest jej przeznaczeniem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie lubiła topić smutków w wódce.
Wiedziała, że tym razem efekt przyjdzie wkrótce,
a kofeina w walce z morfeuszem da jej sukces. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| "może tego Bóg chce" - myślała pijąc 7 kawę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| NA SZCZĘŚCIE USŁYSZAŁEM COŚ, DZIĘKI CZEMU CHODZIMY ZA RĘKĘ. :3 |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| on nie pytał skąd te blizny, czemu je zasłania swetrem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Widzi to w snach.. klatka po klatce, zapomnieć ciężko,
czasem bezsenność to błogosławieństwo. |  |  
	                   
	                    |  |