 |
strawberry_lady.moblo.pl
Prawie zapomniałam o kolejnym miesiącu bez niego. Prawie zapomniałam o tej okropnej dacie. Zapomniałam o nim chociaż zawsze siedzi gdzieś w rogu mojej głowy i serca.
|
|
 |
|
Prawie zapomniałam o kolejnym miesiącu bez niego. Prawie zapomniałam o tej okropnej dacie. Zapomniałam o nim, chociaż zawsze siedzi gdzieś w rogu mojej głowy i serca. Zapomniałam, ale kiedy tylko spojrzałam w kalendarzu na dwie cyfry układające się w 29 momentalnie wszystko wróciło. Nie wiem jak będzie jutro. Nie wiem czy dam radę. Wiem że cholernie szkoda mi jego mamy która teraz sama walczy o życie. Wiem że szkoda mi jego siostry której właśnie umiera matka. Nie poradzę sobie na tych beznadziejnych lekcjach, nie dam rady patrzeć na ludzi, chce umierać w ten dzień razem z nim. / strawberry_lady
|
|
|
|
Tak dla odmiany, może mogłabym być teraz szczęśliwa? / strawberry_lady
|
|
|
 |
Najzwyczajniej w świecie mam dość tego wszystkiego. Tego sztucznego uśmiechu, którego już nawet nie umiem przykleić. Tej fałszywej radości, tego pozornego szczęścia. - poonadhoryzont
|
|
|
|
|
cześć. Jestem idiotką i chuj ci do tego. /esperer
|
|
|
|
|
Tak cholernie chce mi się płakać, ale obiecałam. Obiecałam że już nigdy tego nie zrobie. [Jamaika.♥]
|
|
|
|
Wariatka, po prostu wariatka. Ciężko jest i Ty powinnaś bardzo dobrze o tym wiedzieć. Jednak jest zrozumienie, wybaczenie i ponowne zaufanie z Mojej strony.♥ Bo tych dwóch lat nie da się tak po prostu przekreślić. I nawet bym sobie, Tobie ani nikomu nie pozwoliła. Tego nie da się skończyć i tyle. Żadne zdarzenie, osoba lub cokolwiek nie da. Po prostu nie da. Lwy i ryby, chociaż to zajebiste przeciwieństwa, to jednak umieją ze sobą żyć, pokazał to nasz przypadek. I wiesz, że czasami będzie tak jak jest, ale już na to nic nie poradzę.. Na razie nie umiem. Ej, kocham Cię siostra, partnerko życiowa, i serduszko Ty Moje. / love_krowe dla strawberry_lady. :)*
|
|
|
|
Bo są takie dni w które uśmiech nie schodzi z mordki. Są też takie w które łzy bez ustanku zdobią twarz, a uśmiech nie ma ochoty na odwiedziny. / strawberry_lady
|
|
|
|
Jej największą wadą było to, że odkąd biegała w pieluchach nie potrafiła mówić o swoich uczuciach. Wszystko kryła w sobie. Może dlatego że od najmłodszych lat ludzie ją ranili? Może dlatego stała się bezwzględną smarkulą którą albo się kocha albo nienawidzi? Może życie ją tego nauczyło? Może nie chciała taka być? Może nie chce? Ale taka jest i nie zmieni się, bo nie potrafi. / strawberry_lady
|
|
|
|
Nie skarbie, nie jestem smutna. Ja nie bywam smutna. Jestem wieczną optymistką, która chodzi z uśmiechem na mordce. Czasem tylko boli mnie serce, głowa i każdy fragment ciała. Wtedy jestem zła na siebie, ale nie smutna. / strawberry_lady
|
|
|
|
Trzy słowa. Osiem liter. Powiedz to i jestem twoja. / Plotkara.
|
|
|
|
|
Facet, weź się zdecyduj. Kochasz, albo nie. Bo idę, następnego szukać, jak nie jesteś zainteresowany.
|
|
|
|
|
Jesteś taki jak inni, a ja przez chwilę nazywałam cie wyjątkowym. [chill.out]
|
|
|
|
Dodaj komentarz